W Australii doszło do niecodziennej sytuacji. 14 lutego goście restauracji w północnej Tasmanii spożywali posiłek, kiedy im oczu ukazała się kobieta, która postanowiła uciec z pobliskiego hotelu. Uciekinierka została nagrana, a wideo stało się hitem w sieci.
Czytaj także: Kasia Lenhardt nie żyje. Nieznane fakty wyszły na jaw
Powód ucieczki wielu internautów uznało za absurdalny. Kobieta podjęła desperacką decyzję, gdyż chciała uwolnić się z hotelowej kwarantanny. 38-latka wyszła przez okno swojego pokoju na markizę osłaniającą gości restauracji. Następnie podeszła do jej krawędzi, zrzuciła plecak i niezdarnie zeskoczyła z niej na ziemię.
Czytaj także: Tyle płacili fundacji Rydzyka. Gigantyczne pieniądze
Kobieta poniesie konsekwencje
W sprawie uciekinierki interweniowała policja. 38-latka wróciła z powrotem na kwarantannę. Oskarżono ją o nieprzestrzeganie poleceń pracownika służb ratunkowych podczas kwarantanny hotelowej w Launceston. Sprawczyni zamieszania została aresztowana i trafiła 16 lutego do sądu, który odesłał ją do domu. 30 marca musi stawić się tam ponownie. Usłyszy wtedy wyrok.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.