Nastolatkowie z Lublina dopuścili się do haniebnych czynów. 27 września trzech młodych mężczyzn spotkało się z piętnastoletnią koleżanką na jednym z lubelskich cmentarzy. Nastolatka nie była świadoma, jaki horror czeka ją po przybyciu na miejsce. Jej "znajomi" nie mieli dobrych zamiarów i szybko pożałowała, że wybrała się na spotkanie.
Młodzi oprawcy nie mieli wstydu. Na miejscu spotkania pobili dziewczynę kijami oraz rzucali w jej stronę kamieniami i kasztanami. Oprócz tego dopuścili się kradzieży mienia. Z plecaka pokrzywdzonej został zabrany tablet oraz telefon komórkowy o łącznej wartości ponad 1500 złotych. Jakby tego było mało, postanowili również skakać i biegać po nagrobkach.
Policja zatrzymała dwóch piętnastolatków i czternastolatka. Odzyskali od nich skradzione rzeczy należące do poszkodowanej dziewczyny. Winnym przedstawiono zarzuty kradzieży zuchwałej, znęcania się nad osobą nieporadną i znieważenia miejsca spoczynku. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.