Nie spodobała mu się cena. Do budowlańców wycelował z broni

Groził bronią budowlańcom, bo nie spodobała mu się cena jaką zaproponowali za pomalowanie dachu. Krewki syn właścicielki posesji w Trzebownisku w woj. podkarpackim usłyszał już zarzuty. Jak ustalili śledczy, mężczyzna podczas zdarzenia miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

policja/ ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
policja/ ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

Pozornie proste zlecenie zamieniło się w prawdziwy dramat dla robotników zajmujących się wykończeniówką. Przyjmując ofertę na wymalowanie dachu na jednej z posesji w Trzebowniskach na Podkarpaciu nie mogli spodziewać się tego, co ich spotkało.

Właścicielką terenu na którym znajdował się dom okazała się starsza pani ze strony której pracownikom budowlanym nic nie groziło. Problemy zaczęły się wraz z końcem pracy gdy na posesję przyjechał jej nietrzeźwy syn.

Ponieważ prace zlecał im drugi z potomków właścicielki, robotnicy nagłym pojawieniem się obcego mężczyźni byli nieco skonsternowani. Szczególnie, że kompletnie pijany mężczyzna usłyszał stawkę jaką za wymalowanie domu na dachu jego matki zażyczyli sobie robotnicy, wpadł w szał i zażądał obniżenia kosztów przez robotników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja użyje żywności jako broni? Ekspert komentuje możliwy kryzys

Pracownicy nie przystali na jego warunki, a wtedy syn właścicielki malowanego domu nie wytrzymał. Jak relacjonuje asp. sztab. Magdalena Żuk, rzeczniczka rzeszowskiej policji na łamach portalu rzeszow-news.pl:

Kiedy pracownik odmówił, mężczyzna sięgnął za pas i wycelował w stronę rozmówcy przedmiot przypominający broń. Pracownik nie stracił zimnej krwi, szybko obezwładnił agresora. Na pomoc przybiegli jeszcze koledzy pracownika - opowiada.

Okazało się, że był to jedynie przedmiot przypominający broń palną, ale już po wytrzeźwieniu syn właścicielki usłyszał dwa zarzuty. Jak informuje lokalny portal 49-latek dobrowolnie poddał się karze. O jej wysokości zdecyduje teraz Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie.

Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili