Nie zdążył zebrać grzybów w lesie, więc "zarezerwował". Dostał odpowiedź

Kilka dni temu informowaliśmy o pewniej tabliczce, na którą natknąć mogli się grzybiarze z okolic Chełmca pod Wałbrzychem. Umieszczony na niej napis głosił: "Rezerwacja kani, proszę nie zrywać... Problem?". Obok podany był numer telefonu. Taką informacje napisał pan Adrian. Teraz okazuje się, że ktoś nie zastosował się do prośby mężczyzny. Został on o tym powiadomiony przez SMS. Głos ws. zabrali także internauci i Lasy Państwowe.

xNie zdążył zebrać grzybów w lesie, więc postawił tabliczkę "rezerwacja". Dostał tą wiadomość
Źródło zdjęć: © Facebook | Lasy Państwowe
oprac.  NJA

Niedawno pisaliśmy, że w okolicach góry Chełmiec pod Wałbrzychem pojawiła się pewna tabliczka, a dokładniej sporych rozmiarów kartka z napisem na drewnianym paliku, która dziwiła przechodniów.

Działo się tak, gdyż widniał na niej napis: "Rezerwacja kani, proszę nie zrywać... Problem?". Obok podany był numer telefonu.

W związku z tym, jeden z dziennikarzy "Faktu" postanowił zadzwonić pod wskazany numer. Telefon odebrał pan Adrian. Mężczyzna ma 23-lata i jest z Wałbrzycha.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jadalne grzyby w zimie. Pokazał, co udało mu się znaleźć w lesie

Tak, to ja postawiłem tabliczkę - przyznał w rozmowie z gazetą.

Mężczyzna wyjaśnił, że zdecydował się na taki krok, gdyż bardzo lubi kanie, "a te, które w ten sposób sobie zarezerwował, były jeszcze nie do końca rozwinięte".

Znam się na grzybach, a do tego uwielbiam kanie. Spieszyłem się, jak się na nie natknąłem, a poza tym na moje oko brakowało im jeszcze dzień lub dwa, by w pełni dojrzały - powiedział pan Adrian.

Jak dodał ma nadzieję, że ludzie zastosują się do jego prośby i ich nie zerwą. Przyznał także, że zamierza wrócić w to miejsce i zebrać dojrzałe już kanie.

Nie zdążył zebrać grzybów w lesie, więc postawił tabliczkę "rezerwacja". Dostał tą wiadomość

Okazuje się, że ktoś nie zastosował do prośby mężczyzny. Otóż pan Adrian otrzymał wiadomość o treści: "Dobre kanie" wraz ze zdjęciem grzybów znajdujących się na talerz.

23-latek w ekspresowym tempie zareagował na SMS. "Dzwonię na policję gnoju" - napisał.

Gdyby nie znak, to nie pomyślałbym, żeby se nazbierać, dzięki - odpisał z kolei autor zdjęcia z przyrządzonymi kaniami.

"Nie prowadzimy rezerwacji grzybów"

Głos w sprawie zabrały także Lasy Państwowe, które oświadczyły, że nie prowadzą rezerwacji grzybów.

Lasy Państwowe nie prowadzą rezerwacji grzybów. Każdy grzyb czeka na pierwszego znalazcę. Jesteśmy pewni, że wystarczy dla każdego - czytamy we wpisie umieszczonym w mediach społecznościowych.

Głos internautów

W komentarzach pod postem swoje zdanie wyrazili internauci. "Nie lubię zbierać grzybów, ale też bym się skusił - napisał pan Łukasz. Z kolei pani Anna pytała: "Ciekawe, co na to policja?".

U nas w okolicy kani jest tyle, że całe miasto mógłbym wykarmić. A co do znaku, to zrobiłbym chyba na złość. Zebrał co do jednej sztuki i wstawił swój znak z odpowiednią informacją i zdjęciem jak je przyrządzam - dodał pan Dawid.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami