Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Nie życzę sobie". Przerwała księdzu kazanie

2128

Podczas kazania w kościele pw. bł. Radzyma Gaudentego w Gnieźnie doszło do niespodziewanej sytuacji. Jedna z parafianek postanowiła przerwać homilię księdza. - Msza św. nie może być miejscem utrzymywania feudalnej i patriarchalnej dominacji kleru nad laikatem. Nie powinna też być miejscem politycznej agitacji czy nagonki na media - napisała zbulwersowana kobieta.

"Nie życzę sobie". Przerwała księdzu kazanie
Kościół pw. bł. Radzyma Gaudetego w Gnieźnie (Facebook)

Klaudia Święcicka zamieściła obszerny wpis w mediach społecznościowych dotyczący ostatniego kazania w parafii pw. bł. Radzyma Gaudentego.

Mszę odprawiał proboszcz parafii ksiądz Andrzej Szczęsny. To właśnie jego słowa podczas homilii zbulwersowały naukowczynię z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu.

Nie wytrzymałam jego toksyczności i publicznie przerwałam mu pod koniec homilii. Wiem, naruszyłam sacrum, zdaję sobie z tego całkowicie sprawę. Msza Św. jednak nie może być miejscem utrzymywania feudalnej i patriarchalnej dominacji kleru nad laikatem. Nie powinna też być miejscem politycznej agitacji czy nagonki na media. Nie życzę sobie zresztą popierania bądź krytykowania żadnej opcji politycznej czy żadnego z medium - czytamy we wpisie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Ksiądz groził księdzu śmiercią". Wstrząsające szczegóły padły w programie WP

Parafianka podkreśla, że jako siostra w wierze miała pełne prawo zwrócić księdzu uwagę.

- I zwróciłam. Jego słowa to była próba pozycjonowania świeckich (ale także i części księży) zwracając im uwagę – ks. Szczęsny użył słowa pejoratywnego: "obgadywanie" – by ograniczyli się wyłącznie do modlitwy za kler. Nie, chrześcijanin ma prawo – oprócz modlitwy – także podejmować działania w celu polepszenia sytuacji w Kościele - podkreśla kobieta.

Autorka wpisu nie ukrywa, że zachowanie księdza bardzo ja upokorzyło. - Dawno już nie poczułam się tak upokorzona, jak dzisiaj w mym parafialnym kościele. Uśmiech drwiny na ustach ks. Szczęsnego, jego poczucie pewności, że przecież nic mu nie jestem w stanie zrobić. I brak reakcji, gdy jeden ze współparafian dopuścił się rękoczynu wobec mnie.

Nie, księże Andrzeju! Dzisiaj nie głosił ksiądz kerygmatu, lecz powołując się na słowa Chrystusa, prowadził agitkę w obronie popełniającej przestępstwa kleru (m.in. pedofilii, molestowania seksualnego) - podkreśla kobieta.

Klaudia Święcicka zasugerowała, by ks. proboszcz zrzekł się sprawowania tej funkcji. - Miarka toksyczności ks. Andrzeja Szczęsnego się przebrała. Może już czas przestać być proboszczem w tej parafii i nie zarażać swoją frustracją współparafian? Wykazałam nieposłuszeństwo obywatelskie; ale to był mój obowiązek - czytamy we wpisie.

Proboszcz komentuje wpis kobiety

"Gazeta Wyborcza" zwróciła się bezpośrednio do ks. Szczęsnego, by odniósł się do sprawy. Proboszcz uważa, że został przez panią Klaudię źle zrozumiany.

- Zresztą również z wpisów pod postem na Fb widać, że nie wszyscy zgromadzeni w kościele podzielali jej oburzenie - broni się duchowny.

Ks. Andrzej zapewnia, że w trakcie kazań stara się mówić o kryzysie w Kościele i o grzechach, które go pogłębiają. Zdaniem duchownego, media nie mówią o pedofilii świeckich, ale akcentują pedofilię wśród księży.

Takie podejście do tematu jest moim zdaniem nieuczciwe - tłumaczy w rozmowie z "GW" proboszcz.

Kapłan przyznał jednak, że niepotrzebnie wymienił w trakcie kazania konkretną stację

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić