Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Nie żyją dwie dziewczynki. Tragedia w Serbii. Ojciec zabrał głos

1

W piątek (1 listopada) doszło do potwornej tragedii w Serbii. W wyniku zawalenia się części dachu dworca kolejowego zginęło 14 osób. Wśród ofiar są dwie dziewczynki - 9-letnia Valentina i 6-letnia Sara. Kovilje, skąd pochodziły, są w żałobie.

Nie żyją dwie dziewczynki. Tragedia w Serbii. Ojciec zabrał głos
Serbia w żałobie. Wśród ofiar dwie dziewczynki (PAP, Jovana Stojanov, PAP)

1 listopada w Nowy Sadzie doszło do zawalenia się części ściany dworca kolejowego. W wyniku zdarzenia zginęło aż 14 osób, kilka kolejnych zostało rannych. Początkowo informowano o zidentyfikowaniu siedmiu ofiar, w kolejnych godzinach potwierdzano tożsamość kolejnych. W piątek w nocy akcja ratunkowa została przerwana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 1700 zł za tonę. Ale i tak ludzie odchodzą od węgla

Dwie dziewczynki ofiarami tragedii w Serbii

Jak podaje Serbski Telegraf, wśród ofiar są dwie małe dziewczynki - 9-letnia Valentina i 6-letnia Sara. Razem z nimi zginął dziadek, 53-letni Dorde. Ciotka dziewczynki opublikowała w mediach społecznościowych klepsydrę, w której poinformowano o śmierci dziewczynek i dacie pogrzebu - 5 listopada. Ojciec dziewczynek opowiedział w rozmowie z "Serbskim Telegrafem", jak dowiedział się o śmierci dzieci.

Żona zadzwoniła do mnie i powiedziała, że zawaliła się część, w której czekały na autobus. Dzwoniłem do ojca na telefon, ale nie odebrał. Potem sto razy dzwoniłem do starszej córki Valentiny, ale ona również nie odbierała. Od razu pojechaliśmy do Nowego Sadu. Wysyłali nas od jednego szpitala do drugiego, żeby ich odnaleźć, ale nie mogliśmy, a one już były martwe. Dopiero o wpół do drugiej w nocy dowiedzieliśmy się, że zmarły – możecie sobie wyobrazić tę niepewność - opisał mężczyzna.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Władze Nowego Sadu ogłosiły w związku z tragedią trzydniową żałobę. Pod dworcem, gdzie doszło do tragedii, gromadzą się ludzie, palą znicze, składają kwiaty. Dworzec otwarto w lipcu bieżącego roku po generalnym remoncie, za który odpowiadało chińskie konsorcjum CRIC&CCCC). Koleje państwowe Serbii ogłosiły w piątek, że zawalona część dachu nie była przedmiotem ostatnich prac rekonstrukcyjnych. Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zapowiedział, że "oczekuje pociągnięcia do odpowiedzialności zarówno karnej, jak i politycznej" wszystkich odpowiadających za doprowadzenie do tragedii.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
14-letnia Natalia nie żyje. Żałoba po tragicznym wypadku w Parszowie
Ponad połowa Polaków w ostatnich latach odwiedziła jarmark świąteczny
Auto wpadło do rzeki. Dwulatka i mężczyźni w środku. Horror w Starachowicach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić