O śmierci Boba Kulicka poinformował na Facebooku jego brat, Bruce. Przyczyna śmierci muzyka nie została na razie podana.
Jestem wstrząśnięty tym, że muszę poinformować o śmierci mojego brata Boba Kulicka. Jego miłość do muzyki oraz talent muzyczny i producencki powinny zostać na zawsze zapamiętane. Wiem, że jest teraz w spokojnym miejscu, wraz z moimi rodzicami, grając na gitarze najgłośniej jak się da - napisał Bruce Kulick na portalu.
Czytaj także: Nie żyje legenda rock and rolla. Zmarł Little Richard. Muzyk miał 87 lat
Czytaj także: Nie żyje Piotr Nowak. Był gitarzystą basowym w Blackout i Breakout
Współpracownik gwiazd rock and rolla
Bob Kulick jest znany przede wszystkim jako gitarzysta sesyjny. Zaczynał w latach 70. współpracą z nieznanym wówczas zespołem Kiss. Wydał z nim wspólnie dwa albumy, a dzięki jego poleceniu w 1984 roku dołączył do niego jego brat Bruce.
W czasie swojej kariery współpracował też z wieloma innymi gwiazdami muzyki rockowej i bluesowej m.in. Lou Reedem, Meat Loafem, Michaelem Boltonem Motorhead, Alice Cooper czy W.A.S.P. Stworzył również własny zespół Balance, z którym nie odniósł jednak poważniejszych sukcesów. .
W 2005 roku wyprodukował dla zespołu Motörhead piosenkę Whiplash, która zdobyła nagrodę Grammy w kategorii Best Metal Perfomance. Jest również twórcą muzyki towarzyszącej występom wrestlera Triple H.
Zobacz także: Jurek Owsiak ma alternatywę na odwołany Pol'and'Rock. Zdradził szczegóły
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.