Piotr Pytlakowski, wybitny dziennikarz śledczy, zmarł 31 grudnia w wieku 73 lat. Był związany z "Polityką" przez prawie 30 lat, gdzie zasłynął z reportaży o polskiej mafii. Jerzy Baczyński, redaktor naczelny "Polityki", w rozmowie z "Faktem" podkreślił jego odwagę i umiejętność zdobywania zaufania zarówno policjantów, jak i przestępców.
Pytlakowski był znany z umiejętności słuchania i zadawania trafnych pytań, co czyniło go wyjątkowym dziennikarzem. Jego prace przyczyniły się do zrozumienia ciemnych stron polskiej transformacji lat 90.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Zaledwie dwa tygodnie temu zrobiliśmy mu benefis, był już na wózku, ale nikt nie myślał, że to będzie pożegnanie - powiedział Baczyński w rozmowie z "Faktem".
Nie żyje Piotr Pytlakowski
Piotr Pytlakowski był czołowym dziennikarzem śledczym piszącym o polskiej mafii, którą znamy z pruszkowskiego półświatka. W swoich pracach szczególną uwagę zwracał na portrety bossów mafijnych, analizując ich wpływy i działania. Skupiał się na szczegółach, które oddawały brutalną naturę tamtych lat, z dominującymi postaciami jak "Słowik" czy "Masa". Publikacje takie jak "Republika MSW" współtworzyły obraz mafijnych struktur lat 90.
Ostatnie lata życia Pytlakowski poświęcił na pisanie książki "Strefa niepamięci", która zdobyła uznanie krytyków. Opowiadała o zagładzie Żydów w małych miasteczkach na Podlasiu i Mazowszu. Baczyński podkreśla, że Pytlakowski czuł się zobowiązany do napisania tej książki ze względu na swoje żydowskie korzenie.
"Nowy alfabet mafii" to książka, w której Pytlakowski wspólnie z Ewą Ornacką ukazuje nieznane wcześniej sekrety i mechanizmy działania gangów. Publikacja zawiera rozmowy z gangsterami, którzy często po raz pierwszy zgadzali się mówić o przeszłości. Autorzy zrelacjonowali przełomowe wydarzenia, jak zlecenia i sojusze w przestępczym świecie, dokumentując tym samym historię polskich grup przestępczych.
Czytaj także: Ponownie uciekła. Policja szuka 15-letniej Sunity
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.