"Pożegnanie, którego miało nie być" - tymi poruszającymi słowami wpis o śmierci ojca rozpoczął Jonasz Rewiński. Następnie poinformował, że 1 czerwca Janusz Rewiński przegrał walkę ze swoim stanem zdrowia.
1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady. Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło. Janusz Rewiński. Aktor, satyryk, poseł na Sejm I kadencji. Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję że "mają rozmach". Buenas noches, Senior Siarra - napisał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Janusz Rewiński zmarł w wieku 74 lat. Od jakiegoś czasu wiódł życie samotnika, o czym w lipcu 2023 roku mówił w programie "Szykowne rozmowy".
Generalnie, bywają dni, kiedy się nawet telefon do mnie nie odzywa i wtedy jest mi bardzo dobrze. A jak chcę, to sobie wspominam różne rzeczy i myślę, że lepszych wspomnień nie będzie, od tych które były… - zaznaczał wówczas.
Nie żyje legendarny "Siara"
Największą popularność Januszowi Rewińskiemu przyniosła rola Stefana "Siary" Siarzewskiego, w którego wcielał się w dwóch częściach komedii "Kiler". Jego cytaty stały się wręcz kultowe - na tyle, że jeden z nich pojawił się nawet w pożegnalnym wpisie autorstwa Jonasza Rewińskiego.
Sławę Rewińskiemu zagwarantowały także występy w Kabarecie Olgi Lipińskiej - w tej produkcji wcielał się w rolę "Miśka". Ze sceną kabaretową był związany przez wiele lat.
Niegdyś udzielał się w polityce. Był posłem na Sejm I kadencji. W 2015 roku angażował się w kampanię prezydencką Andrzeja Dudy, zaś w 2019 roku przed wyborami do Sejmu i Senatu wystąpił w spocie wyborczym PiS.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.