Nie żyje Jaromir Netzel. Był znanym adwokatem i prezesem PZU

O śmierci adwokata jako pierwszy informował portal Trojmiasto.pl. Śmierć mecenasa potwierdziła też w rozmowie z "Faktem" Pomorska Rada Adwokacka.

Czytaj także: Tyle ma emeryt rekordzista. Zaczynał jako pracownik szeregowy branży medycznej

Jaromir Netzel ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Gdańskiego. W 1993 r. otworzył własną kancelarię adwokacką w Gdyni. W latach 1997-2001 pracował w banku PKO BP na stanowisku doradcy i dyrektora zarządzającego pionem rynków. Był też przedstawicielem Skarbu Państwa w Radzie Nadzorczej Dalmor w Gdyni.

W 2006 r. minister skarbu Wojciech Jasiński powołał Netzela na stanowisko prezesa zarządu PZU. Nominacja wywołała wiele kontrowersyjnych komentarzy z uwagi na wcześniejsze powiązania adwokata z firmami Drob-Kartel i Management Finance Company, które były podejrzane o nieprawidłowości finansowe.

Czytaj także: Pan Leszek przeszedł gehennę na wakacjach w Tunezji. Wtrącono go do więzienia

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W trakcie swojej kadencji Jaromir Netzel (2007 r.) został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) w związku z tzw. aferą gruntową dotyczącą przecieku informacji z CBA. Następnego dnia został odwołany z posady w PZU.

Czytaj także: Więcej niż papież! Tak zarabiają polscy arcybiskupi. Kwota? Złapaliśmy się za głowę

W trakcie śledztwa ws. afery gruntowej ujawnione zostały nagrania rozmów Netzela ze Zbigniewem Ziobrą, który był wtedy ministrem sprawiedliwości. Adwokat przekonywał, że był pod naciskiem, aby złożyć określone zeznania. Po czterech latach ujawniono nagrania, które wskazywały na jego niewinność.

Po odwołaniu ze stanowiska w PZU Netzel powrócił do pracy w kancelarii adwokackiej. Był adwokatem m.in. Henryki Krzywonos w sporze z "agentem Tomkiem", byłym funkcjonariuszem CBA. Ponadto współpracował z trójmiejskimi firmami deweloperskimi oraz był członkiem Rady Nadzorczej klubu piłkarskiego Arka Gdyni.