Smutną wiadomość za pośrednictwem Facebooka przekazała żona Jirziego Menzla. "Jureczku, nasz ukochany, najodważniejszy ze wszystkich odważnych. Wczoraj (sobota - dop. red.) wieczorem w domu i w naszych ramionach, Twoje ciało opuściło nasz ziemski świat" - napisała.
Menzel od dłuższego czasu miał poważne problemy ze zdrowiem. Trzy lata temu przeszedł skomplikowaną operację głowy. Po niej był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej.
Czytaj także:
Nie żyje Jirzi Menzel. Czeski zdobywca Oscara
Menzel był czeskim reżyserem, scenarzystą i aktorem filmowym. Już na początku swojej kariery zdobył Oscara za film "Pociągi pod specjalnym nadzorem".
Nazywa się go jednym z czołowych twórców tzw. nowego kina czeskiego. W 1996 roku otrzymał Czeskiego Lwa za długoletni wkład w rozwój tamtejszej kinematografii. Odznaczono go również Medalem Za Zasługi I stopnia.
Ostatnim filmem, w jakim zagrał, był "Tłumacz" Martina Szulika". W 2018 roku okazał się on prawdziwym hitem.