Kim Ki Nam zmarł we wtorek w wieku 94 lat. Północnokoreańskie media państwowe przekazały, że powodem śmierci był podeszły wiek i niewydolność wielonarządowa.
Nam to jeden z najdłużej służących urzędników Korei Północnej. Był on częścią grupy wiernych urzędników, którzy działali na rzecz trzech pokoleń Kimów: Kim Ir Sena, Kim Dzong Ila i Kim Dzong Una.
Był też jednym z nielicznych urzędników Korei Północnej, którzy odwiedzili Koreę Południową, prowadząc 15 lat temu delegację pogrzebową po śmierci prezydenta Kim De Dzunga - zauważa portal TVN24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 1966 roku Kim Ki Nam został zastępcą szefa wydziału propagandy. 19 lat później natomiast zaczął kierować tym resortem. Na emeryturę przeszedł siedem lat temu.
Nie żyje Kim Ki Nam. "Bezgranicznie lojalny"
Północnokoreańska agencja KCNA przekazała, że w środowy poranek Kim Dzong Un wziął udział w uroczystościach żałobnych, tym samym składając hołd "weteranowi rewolucji, który pozostał bezgranicznie lojalny" wobec reżimu.
Agencja Yonhap porównała natomiast zmarłego propagandystę do Josepha Goebbelsa. Był on szefem propagandy nazistowskich Niemiec.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.