Krystian Dulewicz zmarł 19 grudnia w wieku 36 lat. Od kilku miesięcy zmagał się z ciężką chorobą. O śmierci pochodzącego z Jędrzejowa operatora poinformowało stowarzyszenie FILMFORUM w poruszającym poście na Facebooku.
Czytaj także: Młody kierowca nie żyje. Wielka tragedia na Podkarpaciu
Nie żyje ceniony operator
Nasz przyjaciel, dobry człowiek, zawsze gotowy nieść pomoc w każdej sytuacji. Zaangażowany, doświadczony i pełen nieustającej pasji edukator filmowy. Wyjątkową cechą Krystiana była życiowa dewiza, której uosobieniem był podmiot "my" zamiast jakże dziś powszechnego "ja". - napisano w facebookowym poście.
Dulewicz robił zdjęcia m.in. do filmu "Lokal zamknięty" z 2021 roku, pracował także przy tworzeniu "Ostatniej szansy" z 2017 roku oraz przy filmie "To był lipiec 1945". Na planie współpracował m.in. z Mateuszem Damięckim i Januszem Chabiorem.
Oprócz tego, a może przede wszystkim, współtworzył wiele projektów związanych z edukacją filmową w ramach CINEMAFORUM, w tym Międzynarodowego Forum Filmów Krótkometrażowych w Warszawie czy WAMA Film Festival w Olsztynie
W 2021 roku Dulewicz trzymał Nagrodę Specjalną imienia Jana Machulskiego za Całokształt Działań na Rzecz Młodego Polskiego Kina.
Krystian żył zawsze na sto procent, korzystał z każdego dnia, z każdej chwili. Odszedł zdecydowanie za szybko… Dziś nie żegnamy się z Krystianem. Pozostanie on nieodłącznym filarem wszystkich naszych działań, ich inspiratorem i motywatorem. Naszym obowiązkiem jest podtrzymanie pamięci o Nim - dodano w poście FILMFORUM.
Pogrzeb Krystiana Dulewicza odbędzie się środę (22 grudnia) o godzinie 13.00 w parafii bł. Wincentego Kadłubka w Jędrzejowie.