Informację o śmierci mnicha przekazała na TikToku użytkowniczka Auyary. To właśnie Tajka po raz pierwszy pokazała internautom jego wizerunek. Luang Pho Yai wzbudził ogromne zainteresowanie z powodu swojego wyglądu. Mający ponad 100 lat duchowny pod koniec życia był bardzo wychudzony i miał pomarszczoną skórę. Niektórzy nazwali go nawet "najstarszym żyjącym człowiekiem w historii".
Czytaj także: Putin pozbywa się ludzi. Opublikowano rozporządzenie
Luang Pho Yai przeżył aż 109 lat. Na TikToku opublikowano kilka nagrań wideo, na których widać ceremonię pogrzebową zmarłego mnicha. W uroczystościach uczestniczyło wiele osób, w tym również mnisi z zakonu, do którego należał 109-latek. Na krótkich klipach można zauważyć wiernych, którzy przybyli, aby oddać szacunek zmarłemu. Jego ciało zostało wystawione na widok publiczny na katafalku.
Mnich był jedną z największych zagadek TikToka. Wiele osób zastanawiało się, ile Luang Pho Yai ma lat. Dopiero na kilka tygodni przed jego śmiercią autorka nagrań podała informację o jego wieku. Postać wzbudzała ogromne zainteresowanie, gdyż niektórzy uważali, że mężczyzna był znacznie starszy.
Duchowny zdobył ogromną popularność w ostatnich miesiącach życia. Odwiedzająca go kobieta zaczęła publikować na TikToku nagrania z jego wizerunkiem. Wideo, na którym Luang Pho Yai głaszcze po głowie jej córkę, okazało się absolutnym hitem, który obejrzano aż 111 milionów razy. Autorka widząc ogromne zainteresowanie internautów osobą mnicha, zaczęła publikować filmy, które były związane tylko z nim. Dzięki temu w zaledwie kilka miesięcy zgromadziła aż 1,1 mln obserwujących.