Do katastrofy doszło w niedzielę wieczorem. Śmigłowiec, którym leciał Dassault, spadł w pobliżu miejscowości Touques w Normandii. Jak dotąd nie jest znana przyczyna katastrofy.
Czytaj także: Karol Kania zostawił list. Przeczuł swoją śmierć?
Francuski milioner zginął w katastrofie helikoptera. Głos zabrał prezydent
Po wypadku głos zabrał prezydent Francji Emmanuel Macron. Złożył kondolencje najbliższym tragicznie zmarłego przedsiębiorcy. We wpisie w mediach społecznościowych podkreślił, że Dassault "kochał Francję".
Nigdy nie przestał służyć naszemu krajowi. (...) Jego śmierć to wielka strata – napisał Macron.
Czytaj także: Śmierć milionera. Śledztwo ws. Karola Kani
Nie żyje Olivier Dassault. Miał 69 lat
Olivier Dassault przejął po ojcu przedsiębiorstwo lotnicze Dassault Groupe.Jego majątek w 2019 roku szacowany był na 6 miliardów dolarów (ok. 23 mld złotych). Od 2002 roku był członkiem francuskiego Zgromadzenia Narodowego.
W momencie śmierci Dassault miał 69 lat. W katastrofie zginął także pilot helikoptera. Francuskie służby starają się wyjaśnić, w jaki sposób doszło do tragedii.
Obejrzyj także: Rafał Brzoska: Kiedy koledzy szukali pracy, ja miałem 12 mln euro na stole