Nie żyje Paweł Czarniak. Miał 28 lat

W wieku 28 lat zmarł Paweł Czarniak. Był dziennikarzem "Gazety Pomorskiej", serwisu Nasze Miasto Włocławek, a poza tym spełniał się w roli druha OSP. Zgon nastąpił po krótkiej chorobie.

Nie żyje Paweł CzarniakNie żyje Paweł Czarniak
Źródło zdjęć: © Facebook | ZOSP RP Oddział Miejsko-Gminny w Brześciu Kujawskim

Paweł Czarniak zmarł 7 stycznia "po krótkiej, ale ciężkiej chorobie". Dziennikarza "Gazety Pomorskiej" i serwisu wloclawek.naszemiasto.pl pożegnali koledzy z pracy.

Robił przede wszystkim zdjęcia, pisał też artykuły, a portal Moje Miasto Włocławek, a później serwis www.wloclawek.naszemiasto.pl przy jego dużym udziale rozwijały się bardzo szybko, stając się głównym źródłem informacji dla mieszkańców Włocławka - przekazano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarnek go rozwścieczył. "To jest fatalny kierunek"

25 lutego dziennikarz skończyłby 29 lat. Czarniak ukończył studia na UMK na kierunku politologia. Początkowo w mediach udzielał się jako informator ws. zdarzeń drogowych oraz wypadków. Zawsze był pierwszy na miejscu różnych zdarzeń. Nie unikał trudnych tematów - pisał m.in. o nieprawidłowościach w mieście.

Mimo że wytykał błędy, to nikt nie miał do niego wielkich pretensji. Bo zawsze cechowała go rzetelność, mimo szybkości publikowanej informacji - wspominają koledzy z Nasze Miasto Włocławek.

Życie nie oszczędzało Pawła, ale zawsze można było na niego liczyć. "Nieważne, kiedy, nieważne o której, zawsze przyjechał i pomógł" - podkreślają współpracownicy zmarłego.

Paweł Czarniak nie żyje. Pożegnał go m.in. prezydent Włocławka

Za pośrednictwem Facebooka dziennikarza pożegnał prezydent Włocławka Marek Wojtkowski. "To stało się zdecydowanie za szybko. Pamiętam moment, gdy poznałem Pawła, jakby to było wczoraj... zawsze był najwyższej klasy profesjonalistą w swoim fachu, był niezwykle koleżeński, chęć pomocy drugiemu człowiekowi doprowadziła go do pracy w Straży Pożarnej, był kochającym bratem, wspaniałym synem i przyjacielem" - napisał.

Hołd zmarłemu oddali również koledzy z OSP w Brześciu Kujawskim. "Paweł, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Tak jak straż była dla Ciebie ważna, tak Twoje odejście dla nas - powoduje pustkę w sercach" - zaznaczyli w mediach społecznościowych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała