Mateusz Domański
Mateusz Domański| 
aktualizacja 

Nie żyje leśnik Paweł Śliwa. Miał tylko 39 lat

27

W wieku 39 lat zmarł Paweł Śliwa, przedstawiciel Nadleśnictwa Gorlice. Jego współpracownicy są pogrążeni w smutku. - Chociaż trudno w to uwierzyć, los sprawił, że w tak młodym wieku musimy pożegnać naszego "Leśnego Brata" - podkreślają.

Nie żyje leśnik Paweł Śliwa. Miał tylko 39 lat
Nie żyje Paweł Śliwa (Nadleśnictwo Gorlice)

Informacja o śmierci Pawła Śliwy pojawiła się na oficjalnej stronie internetowej Nadleśnictwa Gorlice.

Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o przedwczesnym odejściu Pawła Śliwy – człowieka niezwykle oddanego swojej pracy, koleżankom i kolegom, z którymi przez lata dzielił się swoim doświadczeniem i pasją - zaznaczono.

Z wykształcenia Śliwa był leśnikiem, a z czasem również ekonomistą. To absolwent Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sądy zawiniły ws. Łukasza Ż.? "Strzelały kapiszonami"

Karierę związał z Nadleśnictwem Gorlice, gdzie zaczynał w 2010 roku jako stażysta, a później z powodzeniem pracował jako podleśniczy oraz Specjalista Służby Leśnej w dziale gospodarki leśnej.

Z biegiem lat, dzięki swojej wiedzy i zaangażowaniu, awansował na stanowisko Głównego Księgowego. Był członkiem wielu zespołów zadaniowych, także tych ogólnopolskich, w których opracowywał nowe metody zarządzania finansami Lasów Państwowych - podkreślono.

Współpracownicy zmarłego zauważają, że "wyróżniał się nie tylko swoimi umiejętnościami zawodowymi, ale przede wszystkim ogromnym zaangażowaniem w rozwój innych".

Zawsze gotowy do pomocy, dzielący się swoją wiedzą i doświadczeniem. Na Pawła zawsze można było liczyć, szczególnie w trudnych chwilach. Był wzorem do naśladowania - Jego życzliwość, otwartość i gotowość do współpracy pozostawiły trwały ślad w naszych sercach - czytamy.

Zmarł Paweł Śliwa. "Ogromna strata"

W żałobnym materiale wyraźnie zaznaczano, że Paweł Śliwa był wybitnym pracownikiem, ale przede wszystkim człowiekiem o ogromnym sercu.

Jego odejście to ogromna strata dla nas wszystkich, ale pozostawił po sobie niezatarte wspomnienia i dziedzictwo, które będziemy pielęgnować - podsumowano.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić