Nie żyje Piotr Bratkowski. - Określenie "krytyk literacki" jest niewystarczające. Raczej "tak piszący o literaturze, że samo jego pisanie jest literaturą" - napisał publicysta Wojciech Engelking.
O śmierci krytyka literackiego poinformowali najbliżsi. "Dzisiaj rano odszedł od nas ukochany mąż, tata, dziadek i teść", piszą zasmuceni. Podpisano: żona, synowie, wnuki.
Dzisiaj rano odszedł od nas ukochany mąż, tata, dziadek i teść Piotr Bratkowski. Twoja dobroć, mądrość, uczciwość oraz niemierzalna inteligencja i błyskotliwość zostaną na zawsze w naszych sercach i głowach. Potrzebujemy czasu i spokoju, żeby poradzić sobie z tą stratą. Z góry dziękujemy za każdą ciepłą myśl i dobre słowo. Prosimy o niedzwonienie z kondolencjami. Będziemy informować o sprawach związanych z pogrzebem. Strasznie smutni: żona, synowie, wnuki - czytamy na Facebooku.
Pisarz współpracował m.in. z "Gazetą Wyborczą", "Rzeczpospolitą", a w ostatnim czasie z Newsweekiem. Był szefem działu kultury we wspomnianym tytule.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl