Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Nie żyje pobity strażak. Dramatyczna relacja matki 25-latka

15

25-letni Paweł, strażak OSP w Białym Dunajcu, zmarł po brutalnym pobiciu w remizie. Młody mężczyzna był znany ze swojego zaangażowania w działalność strażacką, a jego śmierć wstrząsnęła lokalną społecznością. Mieszkańcy Białego Dunajca zapalają teraz znicze przy krzyżu, a jego mama opowiedziała o ostatniej rozmowie z synem.

Nie żyje pobity strażak. Dramatyczna relacja matki 25-latka
Nie żyje pobity strażak. Dramatyczna relacja matki 25-latka (Licencjodawca)

Przypomnijmy, że w nocy z 2 na 3 sierpnia 2024 roku, podczas nieformalnego spotkania strażaków w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Białym Dunajcu, doszło do tragicznego incydentu.

Między dwoma strażakami wybuchła bójka, w wyniku której 25-letni Paweł doznał ciężkich obrażeń. Pomimo natychmiastowej interwencji medycznej młody strażak zmarł 11 sierpnia.

Jak podkreśla portal 24tp.pl, mieszkańcy Białego Dunajca zapalają znicze przy krzyżu postawionym w miejscu odnalezienia pobitego strażaka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wjechał busem w pieszą na przejściu. Nagranie wypadku w lubelskim

Z kolei rodzice Pawła Z. w rozmowie z Onetem opowiedzieli, że feralnej nocy - około godz. 2 - nagle wybudziło ich ze snu głośne nawoływanie i uderzanie w okno. - Krzyczał ten, co syna zabił - tłumaczy Anna Ziętkowicz, matka zmarłego strażaka. - On przyprowadził go tu pobitego. Krzyczał wtedy do męża: "Władek, bier go!". Przeklinał do nas i do syna. Później poszedł - dodaje.

Syn wówczas był oszołomiony, ale jeszcze z nami rozmawiał. Krew lała mu się z nosa, ale nie miał obrażeń głowy. Nieskładnie powiedział mi, że go pobili i nie wie, gdzie jest jego telefon oraz kluczyki do auta. Ja stałam w drzwiach tylko w pidżamie. Prosiłam go, by wszedł do domu. Powiedział, że wraca po telefon - dodaje Anna Ziętkowicz.

Mama Pawła nie zdołała go zatrzymać. Ubrała się, pobiegła za nim, ale znalazła go 200 metrów dalej, nieprzytomnego w krzakach.

Rodzina Pawła i mieszkańcy Białego Dunajca są wstrząśnięci tragedią. Matka zmarłego, Anna Ziętkowicz, podkreśla, że jej syn kochał straż pożarną i zawsze angażował się w działalność jednostki.

Pogrzeb strażaka z Dunajca. Rodzina ma prośbę

Trwa śledztwo pod nadzorem prokuratury w Zakopanem, które wyjaśni wszelkie okoliczności zdarzenia.

Rodzina Pawła poinformowała, że nie życzy sobie, aby trumna z ciałem ich syna była wieziona przez wóz strażacki.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 25.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić