Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nie żyje prawdziwy Tarzan. Spędził w dżungli 40 lat

52

Ta historia nadaje się na dobry film. Ho Van Lang, który od czwartego roku życia mieszkał w dżungli, zmarł w wieku 52 lat. W ostatnich latach musiał żyć w cywilizacji.

Nie żyje prawdziwy Tarzan. Spędził w dżungli 40 lat
Wietnamski tarzan nie żyje. Spędził w dżungli 40 lat (foto: Toutube)

Ho Van Lang już w wieku 4 lat trafił do dżungli. Jego ojciec chciał schronić go tam przed toczącą się wojną w Wietnamie. Wcześniej przeżył prawdziwy dramat, gdyż jedna z bomb amerykańskiego wojska zabiła jego mamę oraz dwójkę rodzeństwa.

Wojna się skończyła, a Ho Van Lang dalej mieszkał w dżungli w Wietnamie. W 2007 roku myśliwi po raz pierwszy natrafili na jego ślad. Wtedy jeszcze wychudzony Lang zdołał uciec służbom.

Według relacji angielskich mediów, Ho Van przetrwał w dziczy, żyjąc na owocach, manioku z lasu oraz sadząc kukurydzę. Żywił się także mięsem jaszczurek, węży i małp.

Wrócił do wioski z powodu ojca

Kontakt ze społeczeństwem wietnamskim nawiązał w 2013 roku, gdy ciężko chory był jego ojciec. Powrót do życia w cywilizacji przebiegał jednak bardzo źle. Mówił pojedyncze słowa, przygniatał go gwar i zgiełk. Szybko postanowił wrócić do lasu, w którym czuł się zdecydowanie bardziej komfortowo.

Lang wrócił do swojego dawnego domu w lipcu 2016 roku. Pięć lat później zmarł, w wielu 52 lat na raka wątroby.

Przykro mi, że odchodzi, ale dla mnie jego odejście jest także wyzwoleniem, ponieważ wiem, że cierpiał w ostatnich miesiącach. Był wspaniałym człowiekiem, nie da się o nim zapomnieć, będę za nim tęsknił codziennie - powiedział jego przyjaciel Alvaro Cerezo.
Zobacz także: Zamęt po słowach polityków PiS. Jasne stanowisko wicerzecznika partii
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić