Grażyna Dziedzic funkcję prezydenta Rudy Śląskiej sprawowała od 2010 roku. Niestety, jej dalszą działalność wyhamowała ciężka choroba, z którą ostatecznie przegrała.
Informację o śmierci Dziedzic zamieszczono m.in. na oficjalnej stronie internetowej Rudy Śląskiej i profilach społecznościowych miasta.
Z wielkim żalem i głębokim smutkiem informujemy, że wieczorem po ciężkiej chorobie, zmarła prezydent Grażyna Dziedzic - napisano w czwartek.
Kondolencje przekazał m.in. wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. "Z głębokim żalem przyjąłem wiadomość o śmierci Pani Prezydent Rudy Śląskiej Grażyny Dziedzic. Składam najszczersze kondolencje oraz wyrazy współczucia rodzinie i bliskim pani prezydent" - czytamy w jego twitterowym wpisie.
"Walczyła do samego końca"
Na smutną informację zareagował też wiceprezydent Rudy Śląskiej. "Pani prezydent walczyła do samego końca. Do ostatnich chwil snuła plany na przyszłość, myślała o spotkaniach z najbliższymi oraz była zaangażowana w sprawy Rudy Śląskiej" - podkreślił na Facebooku.
Nie odpuściła sobie nawet w najgorszych chwilach - taki już miała charakter, a przede wszystkim tego nauczyło ją życie, które obarczyło ją bagażem trudnych doświadczeń. Była prawdziwą wojowniczką, a bój z chorobą do ostatnich chwil toczyła z prawdziwą godnością - podsumował.
Po śmierci Dziedzic Ruda Śląska pogrążyła się w żałobie. Flagi opuszczono do połowy, a ponadto przewiązano je kirem.
Czytaj także: Kryszak zadrwił z Kaczyńskiego. Pawłowicz nie wytrzymała
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.