Przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek w wieku 65 lat. Oficjalnie niemiecka skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) wyraziła smutek z powodu jego śmierci.
Współprzewodniczący AfD Joerg Meuthen stwierdził, że David Sassoli zmarł "o wiele za wcześnie". Podkreślił, że był on sprawiedliwym przewodniczącym, a jego śmierć jest wielką stratą dla Parlamentu Europejskiego. W imieniu delegacji AfD w Brukseli napisał, że wszyscy są bardzo zasmuceni z powodu śmierci polityka.
Skandaliczne słowa niemieckiego europosła
Wewnętrznie członkowie AfD wypowiadali się jednak zupełnie inaczej. Na grupie WhatsApp, do której należą europosłowie z partii, padły szokujące słowa.
Wreszcie ta brudna świnia odeszła. Antydemokrata, hańba dla jakiejkolwiek idei parlamentarnej - napisał europoseł Nicolaus Fest.
Telewizja ARD dotarła do zrzutów ekranu ze skandalicznymi wypowiedziami Festa. Lider AfD Joerg Meuthen był wstrząśnięty słowami członka swojej partii.
Taka wypowiedź o koledze, który właśnie zmarł po ciężkiej chorobie, jest niepokojąca, głęboko odrażająca i niewybaczalna - powiedział.
Fest miał usunąć wpis na czacie. W środę opublikował na Facebooku wpis, w którym wysunął zarzuty pod adresem zmarłego.
Obraz Davida Sassoli, zmarłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, przedstawiony w oświadczeniach i nekrologach jest niepełny - stwierdził.
Szkoda, że wyciekły zrzuty ekranu z tego wewnętrznego komunikatu. Szczególnie praca polityczna w niewielkiej delegacji opiera się na wzajemnym zaufaniu - dodał.
Zobacz także: Wrzawa po wypowiedzi kurator Nowak. Lekarz użył dosadnych słów
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.