Informację o śmierci 33-letniego muzyka z Białegostoku przekazał w poruszającym poście na Facebooku jego przyjaciel Daniel Michalik. Raper "Młody ZB" odszedł 4 maja 2022 roku. Przyczyna jego śmierci nie została podana.
Nie dochodzi to do mnie, że odszedłeś. Brachu, taka dobra mordka. Niedawno ze sobą gadaliśmy, niedawno byłem pod bramą, jak wyskakiwałeś, a teraz Cię nie ma. Spoczywaj w spokoju Brachu - napisał w poście Daniel Michalik.
Nie żyje znany raper "Młody ZB"
Artysta był znany z takich utworów jak "Karma" czy "Diss na pseudo prawilniaków". Współpracował ze znanymi postaciami ze świata rapu, m.in. z "Małolatem K2" i "Eve". Wspólnie muzycy wydali album "Wysoko ponad stan".
Czytaj także: Kiedy koniec kariery Marcina Najmana? Padła deklaracja!
"Młody ZB" przez kilka lat przebywał w zakładzie karnym, gdzie również nie próżnował. Zza krat produkował nowe numery, w tym m.in. "Pozdrowienia do więzienia". Był skłócony z raperami "Pomidorem" i "Popkiem", o czym także rapował w swoich utworach.
Artystę pożegnała na Facebooku grupa "Legalnie NieLegalni". - Spoczywaj w pokoju, Jacek. Na zawsze w naszej pamięci - napisano w poście.