Poznańskie środowisko teatralne poniosło ogromną stratę. W wieku 81 lat zmarł Romuald Grząślewicz. Zarząd Fundacji sceny na piętrze Tespis przekazał smutną informację o śmierci prezesa poznańskiej Fundacji sceny na piętrze Tespis, wieloletniego szefa teatru Scena na Piętrze i pomysłodawcy organizowanych w Poznaniu Dni Romana Wilhelmiego.
Czytaj także: Domowe pożeracze prądu. Na te urządzenia uważaj
Romuald Grząślewicz urodził się w Poznaniu 18 listopada 1941 roku. Był aktorem, reżyserem, tekściarzem, ale też społecznikiem i animatorem kultury. Przez wiele lat swojej aktywności stał się bardzo zasłużoną osobą dla poznańskiej kultury. 81-latek zmarł po krótkiej chorobie. Informacja o jego śmierci wywołała ogromny smutek.
Fundacja sceny na piętrze Tespis zamieściła na Facebooku wpis poświęcony zmarłemu. Podkreślono, że Romuald Grząślewicz to osoba, którą nie sposób będzie zastąpić. 81-latek był "przyjacielem artystów" oraz wielką "osobowością poznańskiej kultury".
Nie wierzymy w to. Nie chcemy w to uwierzyć. Napisać jest to bardzo, bardzo trudno. Dzisiaj rano po krótkiej chorobie zmarł Romuald Grząślewicz, prezes Fundacji sceny na piętrze Tespis, aktor, scenarzysta, reżyser, pisarz i poeta. Przyjaciel artystów. Osobowość poznańskiej kultury. Odszedł Człowiek, którego nie sposób będzie zastąpić - napisano na Facebooku.
"Wielka strata dla poznańskiej kultury"
Informacja o śmierci Romualda Grząślewicza wywołała smutek wśród wielu internautów. Komentujący zamieścili wspomnienia o zmarłym i nie mogli pogodzić się z jego odejściem.
Nie ma takiego słowa, które odda, jaki ogarnia mnie smutek, żal. Wspaniały człowiek, nietuzinkowy, WIELKI - napisała internautka.
Brak mi słów. Nigdy Go nie zapomnę! Za jakiś czas napisze parę słów, bo dzisiaj nie mogę zebrać myśli... ŻEGNAJ ROMKU! - podsumował komentujący.
Wielka strata dla poznańskiej kultury - stwierdziła komentująca.