Poszukiwania 39-letniej Natalii trwały od minionej soboty. Niestety, spełnił się najczarniejszy scenariusz. Po kilku dniach w kompleksie leśnym pod Poznaniem odnaleziono zwłoki kobiety. Natalia osierociła 10-letniego synka.
Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak poinformował, że w uzgodnieniu z prokuraturą okręgową w Poznaniu policjanci zatrzymali 60-letniego męża Natalii. Policja podejrzewa, że mężczyzna może mieć wiedzę na temat okoliczności zaginięcia i śmierci swojej żony. Małżeństwo było w separacji i planowało rozwód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zawodowo Natalia zajmowała się doradztwem finansowym. Na platformie YouTube publikowała nagrania, w których radziła, jak skutecznie nadpłacać kredyt i jak oszczędzać pieniądze. Kilka dni przed śmiercią, 11 czerwca, zamieściła nagranie, w którym radzi, jak podzielić się majątkiem w przypadku rozwodu. Ze względu na ochronę tożsamości nie publikujemy tego nagrania.
Czytaj także: 10-latek sam na dworcu. Uratowała go zakonnica
- Proces rozstania się w kredycie hipotecznym, to coś, co dotyczy wielu z nas. Bo nie trzeba mieć ze sobą ślubu, żeby przy rozwodzie rozdzielić nasz majątek. Oprócz samego ciężaru, jakim jest proces rozstania się, zostajemy w totalnej pustce, bo nie wiemy, od czego zacząć, jeśli chodzi o kwestie podziału majątku, podziału swoich zobowiązań - tłumaczyła na nagraniu Natalia.
Spotkania z wami i to, że mogę wam pomagać, wiele dla mnie znaczy. Wzruszają mnie wasze łzy, wasza wdzięczność. Pomogę wam sprzedać nieruchomość i kupić nową, przeprowadzę was przez cały etap procesu kredytowego. Jak każdy w takiej sytuacji, kto rozstaje się jest już obarczony cierpieniem i w zasadzie nie ma już siły na nic więcej niż to, co znosi poprzez rozstanie. Oferuję swoją pomoc - zapraszała do współpracy Natalia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.