Ethel Kennedy była amerykańską działaczką społeczną i wdową po Robercie F. Kennedym, młodszym bracie prezydenta USA Johnie F. Kennedym. Urodziła się 11 kwietnia 1928 roku jako Ethel Skakel i pochodziła z zamożnej rodziny biznesmenów.
W 1950 roku wyszła za mąż za Roberta F. Kennedy’ego, który był wtedy ambitnym prawnikiem i później pełnił funkcję prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych. Ich małżeństwo było wyjątkowe zarówno ze względu na liczebność rodziny – Ethel i Robert doczekali się jedenastki dzieci – jak i zaangażowanie w życie polityczne kraju.
Ethel Kennedy odegrała ważną rolę w kampaniach politycznych swojego męża. Po zamachu na Roberta F. Kennedy’ego w 1968 roku, Ethel kontynuowała jego dziedzictwo, angażując się w działalność filantropijną i społeczną. Założyła Robert F. Kennedy Center for Justice and Human Rights - organizację, która promuje prawa człowieka i sprawiedliwość społeczną oraz która stała się symbolem walki o równość i prawa obywatelskie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie żyje Ethel Kennedy, wdowa po Robercie F. Kennedym
W trakcie kariery zawodowej Ethel Kennedy była także aktywnie zaangażowana w szereg inicjatyw charytatywnych, zyskując szacunek jako osoba, która poświęciła swoje życie na rzecz pomocy innym.
Działalność społeczna i niezłomność w obliczu tragedii rodzinnych zapewniła jej uznanie nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i na świecie. W 2014 roku Ethel została odznaczona przez prezydenta Baracka Obamę Medalem Wolności za swoje wieloletnie zaangażowanie na rzecz praw człowieka. To najwyższe odznaczenie cywilne w USA.
Ethel Kennedy była matką jedenaściorga dzieci. Jej najstarszy syn Robert angażował się politycznie, podobnie jak jego siostra Kathleen Hartington oraz brat Joseph Patrick II. W 2023 roku ogłosił, że zamierza ubiegać się o urząd prezydenta USA. W kwietniu zgłosił swoją kandydaturę na kandydata Demokratów w wyścigu prezydenckim.
Ponad rok później, 23 sierpnia 2024 roku jego sondaże dawały mu 5 proc. ogólnokrajowego poparcia. Ogłosił wówczas wycofanie się z wyścigu prezydenckiego i otwarcie poparł Donalda Trumpa.