Polskie plaże niezmiennie cieszą się ogromną popularnością wśród turystów i każdego sezonu są licznie przez nich odwiedzane.
Wczasowicze odpoczywają od codziennych wyzwań i spędzają czas na różnych aktywnościach sprawiających im przyjemność, spośród których część pozostawia wiele do życzenia. Chodzi mianowicie o kopanie ogromnych dołów w piasku.
Co ciekawe, problem ten nie dotyczy wyłącznie dzieci. W aktywności tej z dużą intensywnością wtórują im osoby dorosłe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kopanie głębokich dołów na plaży. Ratownik alarmuje
Jak jednak alarmują ratownicy, jest to czynność bardzo niebezpieczna. Problem występuje nagminnie, a ostatnio pojawił się m.in. na plaży w Ostrowie nad Bałtykiem. Jak widać na fotografii, turyści wykopali w piasku kilka dużych dołów. Obok przechadzają się ludzie, bawią się także dzieci.
Czytaj także: Ujęcie z Krynicy Morskiej. Spójrzcie na parawany
Mamy dużo takich przypadków, że ktoś wpadnie i ma potem wybity bark, złamaną rękę lub nogę. U nas takiej sytuacji nie było, ale w Mielnie czy w Trójmieście zdarzały się sytuacje, że kogoś zasypało. Także parawany okej, ale dziury po 2,5 metra głębokości, że nawet quad się może schować, to już nie - podkreślał w rozmowie z o2.pl Stanisław Malepszak z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Kołobrzegu.
Czytaj także: Środek lata, a plaża w Jastrzębiej Górze świeci pustkami
Wykopane na plaży doły mogą być także ogromną pułapką dla ratowników interweniujących w akcjach, gdzie przecież bardzo ważny jest czas reakcji. Niebezpieczeństwo jest tym większe, gdy ratownicy poruszają się pojazdem brzegiem morza. Miejmy to wszystko na uwadze, zanim podejmiemy się tej z pozoru nieszkodliwej czynności.
Czytaj także: Sprzedaje na plaży kukurydzę. Mówi, czego chcą Polacy