To już piętnasty dzień, odkąd Rosja napadła na Ukrainę. Codziennie napływają informacje o kolejnych rosyjskich żołnierzach, którzy nie byli przygotowani na wojnę oraz na tak duży opór ze strony Ukraińców, którzy bronią terytorium swojego kraju.
Rosjanie mówili, że obiecano im 3-4 dniowy marsz zwycięstwa i ciepłe spotkanie miejscowej ludności - czytamy na oficjalniej stronie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Na najnowszym filmie, który udostępniła Gwardia Narodowa Ukrainy widzimy, jak... rosyjscy żołnierze kradną kury z prywatnej posesji.
Żołnierze rosyjscy, którzy napadli na Ukrainę, kradną kury, zabijają bydło. Armia "mocarstwa" - skomentował senator Krzysztof Brejza.
Scena, w której rosyjscy żołdacy polują na kury, jest jakby żywcem przeniesiona z filmu "Potop". Tuż potem Karol Gustaw nakazał odwrót - brzmi inny komentarz na Twitterze.
Ukraina cierpi
Wojna w Ukrainie trwa już ponad 2 tygodnie. Rosja mimo licznej armii do tej pory nie zdążyła osiągnąć zamierzonych celów, a Ukraińcy wciąż nie oddali Kijowa.
W ostatnich godzinach Rosjanie zbombardowali m.in. szpital położniczy w Mariupolu, rannych zostało co najmniej 17 osób. W najnowszym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że ostrzał placówki "to ostateczny dowód na ludobójstwo".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.