Taki plebiscyt zorganizowany został po raz drugi. Niechlubna nagroda wędruje w ręce najmniej zasłużonej osoby w polskim życiu publiczno-politycznym.
Statuetką, którą otrzyma od tygodnika "NIE" najgorszy z Polaków, będzie gliniany dzban. Po pierwsze, jest tani, a żaden z nominowanych nie zasłużył na nic drogiego. Po drugie, słowo "dzban" zostało młodzieżowym słowem roku w plebiscycie Państwowego Wydawnictwa Naukowego. Oznacza ni mniej, ni więcej, tylko kogoś, kto zrobił coś głupiego. A rzeczy wyjątkowo głupie nawet jak na polskie standardy robili kandydaci, których postanowiliśmy do nagrody nominować - tak o nagrodzie "Dzban Roku" w 2021 roku pisał "Tygodnik Nie".
Czytaj także: Pogodowy armagedon! -50 stopni i rekordowe śnieżyce
Zacięta walka o niechlubną nagrodę
W poprzednim plebiscycie triumfowała Kaja Godek, aktywistka pro life. Również tym razem zebrała ona sporo głosów, jednak ostatecznie musiała uznać wyższość Przemysława Czarnka.
Czytaj także: Popularny prezenter nie żyje. Zmarł w hospicjum
Łącznie oddano aż pięć milionów głosów. Na Czarnka głosowało 236 600 osób, a na Godek - 232 713.
Na niechlubne osiągnięcie Przemysława Czarnka zareagować zdążył już europoseł Robert Biedroń. "W pełni zasłużone" - zaznaczył na Facebooku. O głosowaniu pisał też na Twitterze 30 grudnia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.