W Brzegu doszło do niecodziennego zatrzymania obywatela Holandii, którego samochód, z powodu powodzi, utknął na zalanym polu.
Akcja ratunkowa rozpoczęła się, gdy żołnierze Żandarmerii Wojskowej, biorący udział w działaniach przeciwpowodziowych, zauważyli pojazd, który zjechał z drogi i utknął w wodzie. Dzięki szybkiemu działaniu wojskowych oraz strażaków, 28-letni kierowca został uratowany, ale był to dopiero początek jego problemów.
Po wyciągnięciu samochodu z wody, funkcjonariusze postanowili przeszukać pojazd. W trakcie dokładnego sprawdzania jego wnętrza natrafili na podejrzane przedmioty. W bagażniku, w elektrycznym czajniku, znajdowało się ponad 500 gramów MDMA –silnego narkotyku. Oprócz tego znaleziono także kilka porcji THC, co jednoznacznie wskazywało na posiadanie substancji odurzających.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Areszt i zarzuty dla 28-latka
28-letni Holender został natychmiast zatrzymany, a sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Brzegu. Mężczyźnie postawiono zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie został rozpatrzony pozytywnie przez sąd, który orzekł trzy miesiące aresztu dla podejrzanego.
Przestroga dla innych
Sytuacja ta zwraca uwagę nie tylko na konieczność ostrożności podczas trudnych warunków pogodowych, ale także na to, że akcje ratunkowe mogą czasem ujawnić zupełnie inne, poważniejsze przewinienia.
Sprawa Holendra może być przestrogą dla tych, którzy próbują przewozić nielegalne substancje przez granice. Teraz mężczyzna czeka na proces, a jego przyszłość zależy od decyzji sądu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.