Niecodzienny widok na jednym z osiedli w Katowicach. "Kosiarki" w drodze do pracy

W mediach społecznościowych pojawiło się wyjątkowe nagranie, na którym udało się uchwycić dość niecodzienny widok. Przez jedno z katowickich przejść dla pieszych przechodziła dość niecodzienna grupa przechodniów. Taki widok robi wrażenie, choć już nie na mieszkańcach. Oni sympatyczne "kosiarki" znają od dawna.

Zaskakujący widok na przejściu dla pieszych.Zaskakujący widok na przejściu dla pieszych.
Źródło zdjęć: © TikTok
Anna Wajs-Wiejacka

Dość niecodzienny widok udało się zarejestrować na skrzyżowaniu ulic Szewskiej i Jankego w Katowicach. Na krótkim nagraniu zamieszczonym na TikToku widać wznoszące się wokół bloki i przejście dla pieszych, na którym pojawiła się dość osobliwa grupa przechodniów, składająca się z kóz i owiec. Zwierzęta zgodnie z przepisami przechodzą w wyznaczonym miejscu na drugą stronę ulicy.

Na wielu obserwatorach taki widok robi wrażenie, choć raczej nie na samych katowiczanach. Ci zdążyli się już przyzwyczaić do widoku kóz i owiec w miejskiej przestrzeni. Część komentujących wyjaśniło, że sympatyczne zwierzaki to "ekologiczne kosiarki", które pomagają zadbać o miejskie trawniki.

Owce pojawiły się na katowickich trawnikach już w ubiegłym roku. Zakład Zieleni Miejskiej testowo wynajął je do "skoszenia" wybranych punktów na terenie miasta. Kozy okazały się na tyle skuteczne, że akcję zdecydowano się powtórzyć w 2024 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weszli do hali na Podlasiu. Zaskoczeniom nie było końca

Ekologiczne koszenie traw w Katowicach

W wielu większych miastach lokalne władze decydują się na ograniczenie liczby koszenia miejskich traw. Ma to przynieść nie tylko oszczędność pieniędzy, ale pomóc w zatrzymaniu wody opadowej, zwiększenie bioróżnorodności, a także ograniczenia występowanie tzw. miejskich wysp ciepła. Katowice nie tylko ograniczyły koszenie traw, ale także postawiły do ich koszenia wynająć kozy i owce.

Jak podaje portal "Dziennik Zachodni", zwierzęta wynajęto planowo do 30 listopada, choć może się okazać, że zwierzęta uporają się z zadaniem szybciej. Do skoszenia kozy i owce mają teren, którego łączna powierzchnia wynosi 200 000 m2.

Zwolennicy takiej formy dbania o miejską zieleń podkreślają, że zwierzęta pomagają w pozbyciu się chwastów, dodatkowo nawożąc glebę, na której się wypasają, co ogranicza konieczność sięgania po nawozy. Do tego kozy i owce są znacznie cichsze niż kosiarki, co dla wielu jest dodatkowym atutem.

Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej