Mieszkańcy Gdyni przecierali oczy ze zdumienia, gdy zobaczyli, co przeszkadza im w sprawnym poruszaniu się po mieście. Filmik z całego zdarzenia został umieszczony w sieci.
Widać na nim, jak dwa duże dziki idą ze stadem małych przez centrum miasta, tym samym wstrzymując ruch. Rodzinka dzików zdaje się "wróciła" po swoje ziemniaki, jak to napisał autor nagrania.
Skąd leśne zwierzęta wzięły się w centrum? Zapewne z graniczącego z miastem Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Choć mieszkańcy domów zbudowanych blisko lasu, z dzikami znają się całkiem dobrze, to ich widok w ścisłym centrum Gdyni może zaskakiwać. Dziki odwiedziły popularne w tym mieście skrzyżowanie ulic Świętojańskiej i Traugutta.
Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy.Jedne były mniej - drugie bardziej przychylne.
Jacy normalni ludzie w tej Gdyni Bez paniki, pisków, ucieczek - pisał jeden z użytkowników Twittera.
Oglądaj poprzedni odcinek programu "Obgadane": Jej słowa zabolały Polaków. Sara James z niczego się nie wycofuje
Bez przesady, trochę ścinają przejścia dla pieszych, ale poza tym to pełna kultura. Żadnego hałasowania, rac i innych wariactw - dodał drugi.
To na Świętojańskiej ostał się jakiś warzywniak? - żartował trzeci.
Oglądaj poprzedni odcinek programu "Obgadane": Kto powinien płacić na randce? Naczelna feministka rozwiewa wątpliwości
Ale Gdynianie chyba przyzwyczajeni do takich widoków, mało kto byl zafascynowany gromadką - dodał inny.
To nie jest pierwszy raz gdy te leśne zwierzęta zawitały do Gdyni. Należy mieć tylko nadzieję, że nikt po drodze nie ucierpiał. A wnioskując po machających ogonkach, raczej wszyscy byli zadowoleni.
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Oglądaj poprzedni odcinek programu "Obgadane": Ślązaczka pokazała nagranie z plaży. Pewnej 50-latce puściły hamulce