Osoby śledzące na bieżąco oficjalny profil Państwowej Straży Pożarnej na Facebooku w środę, 27 grudnia, po południu, mogły być nieco zaskoczone. Dlaczego?
Otóż na profilu Komendy Głównej PSP udostępniono prywatny post zastępcy Komendanta Głównego PSP Krzysztofa Hejduka.
Ogłoszenie dotyczyło wynajmu mieszkania w Łodzi, którego właścicielem jest właśnie Krzysztof Hejduk. "Do wynajęcia mieszkanie z miejscem parkingowym w garażu podziemnym" - brzmiał opis do udostępnianego postu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomyłka została szybko wyłapana i post został usunięty w platformy. Jednak nie umknął on uwadze czytelnika "Faktu", który wysłali redakcji screena wpisu.
Jak podkreśla gazeta "najprawdopodobniej ktoś zapomniał przelogować się z konta, a może początkowo chciał zrobić dobry uczynek i pomóc zastępcy komendanta w znalezieniu najemcy, tylko po chwili refleksji zmienił zdanie".
Czytaj także: Matka z synkiem w szpitalu. Dramat w drugi dzień świąt
Głos ws. zabrał Krzysztof Hejduk
"Fakt" w tej sprawie skontaktował się z Krzysztofem Hajdukiem. Mężczyzna przyznał, że doszło do małej wpadki.
To zwykły przypadek, ktoś się nie przelogował. A internet dzisiaj jest szybki, nic nie umknie uwadze internautów - powiedział zastępca Komendanta Głównego PSP w rozmowie z gazetą.
Czytaj również: Nocny pożar kamienicy w Szczecinie. Ewakuowano 40 osób
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.