Zoe Parker to jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek branży filmów dla dorosłych. Zmarła w wieku 24 lat. Nie wiadomo, co stało się w nocy z 11 na 12 września, kiedy odnaleziono dziewczynę martwą w łóżku.
Aktorka najprawdopodobniej zmarła we śnie. Zagrała w ponad 100 filmach, ale pomimo głośnej kariery majątek Zoe Parker nie wystarczył nawet na pogrzeb. Rodzina stara się zebrać pieniądze, aby pochować 24-latkę w Teksasie.
Przeczytaj także: Kino porno w Warszawie. Byliśmy w nim. Tak wygląda brudny polski seks
Chciała odciąć się od przeszłości. Miała wyjść za mąż
Zoe chciała skończyć z branżą. Miała plany założenia rodziny i odcięcia się od przeszłości. Wkrótce miała wyjść za "mężczyznę swojego życia", który się jej oświadczył. O fakcie tym szczęśliwa informowała swoich fanów w mediach społecznościowych zaledwie kilkanaście dni temu.
Koleżanki Zoe wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Jak twierdzą, Zoe miała ogromny wpływ na ludzi, których życie zmieniła na lepsze. Przyczyna śmierci 24-latki nie została podana do publicznej wiadomości.
Przeczytaj także: Nowy rodzaj pornografii. Nikt nie jest bezpieczny
Spoczywaj w pokoju - piszą w komentarzach i na Twitterze.