"Trwają działania służb na polderze Buków. Konieczne okazało się doszczelnienie wału polderu na odcinku ok. 150m. Długość łączna wałów to ponad 14 km. Polder przyjął w czasie wezbrania ok. 50 mln m3 wody, obecnie magazynuje jej ok 30 mln m3. Poziom wody stopniowo się obniża" - poinformował w środę, 18 września Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
Przypomnijmy: w Polderze Buków, współpracującym ze zbiornikiem Racibórz Dolny, odkryto rurę, przez którą zbiornik przesiąkał. Okazało się, że ktoś nielegalnie przebił się do polderu, narażając tym samym życie i zdrowie okolicznych mieszkańców. O sprawie poinformowała Joanna Kopczyńska - prezes Wód Polskich.
Polder Buków - mieliśmy przesiąk. Wynikał on z tego, że występuje nielegalny wylot należący do zlikwidowanego zakładu przemysłowego - przekazała Kopczyńska we wtorek, 17 września, podczas zebrania sztabu kryzysowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niekontrolowany wypływ wody w Polderze Buków. Sprawą zajmie się prokuratura
Ostatecznie dziurę udało się zatkać z pomocą wojska. Obecnie sytuacja jest stabilna, a służby zapewniają, że nie ma powodów do niepokoju. Z informacji przekazanych przez portal i.pl wynika, że Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Gliwicach zamierza skierować sprawę do prokuratury.
Doszło do nielegalnego korzystania z wód polderu Buków. W związku z czym, po podjęciu niezbędnej interwencji związanej z wysiękiem w wale, Wody Polskie zdecydowały o zawiadomieniu prokuratury. Nie będzie naszej pobłażliwości dla tego rodzaju zdarzeń. Absolutnie – zapewniła i.pl Linda Hofman, rzeczniczka prasowa Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Gliwicach.
Hofman wyjaśniła też, że pracownicy Wód Polskich stale monitorują wszystkie zabezpieczenia przeciwpowodziowe, dzięki czemu zauważono niekontrolowany wypływ wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo