Niemcy mają dość. Reagują ws. Polaków. "Musimy powstrzymać wyzysk"

Mieszkańcy niemieckiego Emmerich tuż przy granicy z Holandią skarżą się na imigrantów zarobkowych z Polski. Ci żyją często w koszmarnych warunkach. To z kolei nie odpowiada samym Niemcom. – Śmieci, alkohol, szczury i karaluchy – wymieniają problemy niemal jednym tchem.

Niemcy skarżą się na śmiecących migrantów przy granicy z Holandią (zdj. poglądowe)Niemcy skarżą się na śmiecących migrantów przy granicy z Holandią (zdj. poglądowe)
Źródło zdjęć: © Getty Images

Dwumetrowe chwasty, a wśród nich dwa materace z czerwonymi plamami. Oprócz tego: kilkanaście brudnych dywanów, ekran telewizora i klatka dla zwierząt. Ogród domu, w którym mieszkają Polacy, służy po prostu jako wysypisko śmieci.

Oprócz naszych rodaków w bloku w Emmerich w Nadrenii Północnej-Westfalii swoje kwatery mają także obywatele Rumunii oraz pozostali imigranci zarobkowi z krajów Europy Wschodniej. To miasto położone tuż przy granicy z Holandią. Migranci codziennie jeżdżą tam do pracy.

Migranci żyją w koszmarnych warunkach. Śmieci, szczury i karaluchy

Pracownicy często mieszkają po kilka osób w jednym mieszkaniu. W Holandii brakuje bowiem przystępnych cenowo mieszkań. Agencje pracy tymczasowej wykupują całe bloki w Niemczech, aby wynająć je osobom poszukującym zatrudnienia.

Holandia zarabia pieniądze, a my zostajemy z problemami – ocenia burmistrz Emmerich Peter Hinze.

Z danych miejskich wynika, że w liczącym 30 tys. obywateli przygranicznym miasteczku, co dziesiąta osoba pochodzi z Polski lub Rumunii. Warto zaznaczyć, że część przyjezdnych nie decyduje się na legalizację swojego pobytu.

Mieszkańcy narzekają, że migranci śmiecą na ulicach, spożywają alkohol w nadmiernych ilościach i często organizują grille. Pojawiają się jednak także obawy o warunki, w których żyją przyjezdni.

Mieszkają w domach, w których nie chce się nawet umierać. Agencje pracy tymczasowej kupują najtańsze bloki, które często mają poważne wady, i prawie ich nie remontują – zaznacza burmistrz.

Peter Hinze opisuje, że zna przypadki domów z karaluchami i szczurami, gdzie na jednym piętrze mieszka nawet 8 osób. Nie ma w nich mebli, a jednym ogrzewaniem ma być piecyk. Zimą migranci muszą więc siedzieć w łóżkach pod kocami.

Widzieliśmy sytuacje, w których sześć osób spało w jednym pokoju, płacąc czynsz w wysokości prawie 400 euro (ok. 1900 zł – przyp. red.) za osobę – opisuje mieszkaniec dzielnicy Borken.

Podczas policyjnego nalotu na jeden z takich domów natrafiono na przypadek, w którym 40 osób dzieliło jeden prysznic. Budynek był cały pokryty pleśnią, a w środku znaleziono karaluchy i gnijącą głowę świni. W środku mieszkali Rumuni, nie znający języka niemieckiego.

"Musimy powstrzymać wyzysk migrantów z Europy Wschodniej"

Koordynator niemieckiej organizacji Arbeit und Leben Pagonis Pagonakis zaznacza, że w Holandii potrzebne są zmiany systemowe. Podkreśla, że musi zmienić się także postrzeganie migrantów zarobkowych.

Obywatele Europy Wschodniej nie są traktowani jak prawdziwi ludzie, ale jako środki produkcji. To musi się skończyć. Holandia musi wziąć na siebie odpowiedzialność – mówi.

Wtóruje mu burmistrz Emmerich. – Razem musimy powstrzymać wyzysk pracowników migrujących. Problemy są po niemieckiej stronie granicy, ale ich rozwiązanie tak naprawdę zależy od Holandii – podsumowuje Hinze.

Obejrzyj także: Monachium: niemiecka policja w akcji

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba