Incydent z udziałem polskiej ciężarówki miał miejsce ok. godz. 2 w nocy w miejscowości Greven. Doszło do pożaru pojazdu przewożącego łatwopalne środki do dezynfekcji. Kiedy na miejsce przybyła straż pożarna, przyczepa zdążyła już doszczętnie spłonąć.
Strażacy opisują, że pożar ciągle przybierał na sile. W pewnym momencie miała miejsce eksplozja. Na jezdnię zaczęła wypływać benzyna.
Czytaj także: Polak zatrzymany w Niemczech. Miał sporo na sumieniu
Potężny pożar polskiej ciężarówki. Kierowca wyszedł z incydentu bez szwanku
Z wypadku wyszedł cało pochodzący z Polski kierowca ciężarówki. Udało mu się uniknąć obrażeń i oddalić się od pojazdu na bezpieczną odległość.
Gaszenie pożaru trwało aż do rana. Rzecznik niemieckiej straży pożarnej przekazał, że wodę na miejsce dostarczano beczkowozami. W akcji brało udział blisko 100 strażaków.
Polska ciężarówka spłonęła na autostradzie. Spore utrudnienia w ruchu
Przyczyna zaprószenia ognia nie jest znana. Pożar spowodował ogromne utrudnienia w ruchu. W celu usunięcia wraku ciężarówki i oczyszczenia jezdni odcinek autostrady A1 był zamknięty aż do popołudnia.
Obejrzyj także: Monachium: niemiecka policja w akcji