Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 

Niemcy ruszają na Polskę. Mają konkretny cel

89

Uwe Jeworowski i Reimund Hartinger postanowili wybrać się do Polski. Niemcy postawili na niezwykły środek transportu. Chcą przejechać ponad 2400 kilometrów na ciągnikach rolniczych. Traktorzyści mają bardzo szlachetny cel swojej podróży.

Niemcy ruszają na Polskę. Mają konkretny cel
Niemcy ruszają na Polskę. Mają konkretny cel (Licencjodawca, Reimund Hartinger)

Niemcy wyruszyli do Polski 6 lipca. Mają do przejechania 2400 kilometrów, które robią na traktorach. Średnia prędkość, z jaką pokonują dystans to 15 km/h. Nie mogą poruszać się autostradami i drogami szybkiego ruchu. Wybierają więc boczne, malownicze trasy.

Celem niemieckich traktorzystów jest woj. warmińsko-mazurskie. Okazuje się, że ich podróż oparta jest na bardzo szlachetnym celu. Za każdy przejechany na traktorze kilometr Niemcy dostają wsparcie na hospicjum w ramach akcji "Hity dla Hospicjum". Nagłośnioną akcję wspierają też przypadkowe, napotkane na trasie osoby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Załadował przyczepę po brzegu i uruchomił ciągnik. To nie mogło skończyć się dobrze
Dzisiaj dostałem gęsiej skórki. Na wiejskiej drodze zatrzymał mnie samochód. Całkowity ruch zablokował. Lało bez przerwy. W pierwszej chwili zadałem sobie pytanie, czy zrobiłem coś nie tak? Podszedł do mnie mężczyzna i powiedział: Czytałem, że pomagacie chorym dzieciom. Chciałbym coś przekazać. Powiedziałem, że możecie przelać pieniądze. Dał mi 100 euro - opisał wzruszającą sytuację Uwe Jeworowski, cytowany przez portal web.de.

Mężczyźni mogą zebrać więc bardzo pokaźną kwotę, a dodatkowo - zwiedzić Polskę, przejeżdżając przez malownicze krajobrazy, wioski i tętniące życiem miasta. Trzeba jednak powiedzieć, że jazda traktorem jest nie tylko wielką przygodą, ale też wyzwanie dla obydwu śmiałków. Dodajmy, że Niemcy śpią w składanej przyczepie kempingowej.

Nie obyło się bez problemów technicznych

Na trasie przejazdu doszło już do pierwszych problemów. Niemieccy traktorzyści mogą jednak liczyć na wsparcie osób napotkanych na trasie. Jeden z warsztatów za darmo naprawił np. wspornik od alternatora, który uszkodził się podczas jazdy.

Warto zaznaczyć, że mężczyźni nie dojechali jeszcze do Polski, Przed nimi bardzo długa i ciężka droga. Co więcej, zabytkowe traktory nie mają kabiny i kierowcy muszą zmagać się również z trudnymi warunkami pogodowymi.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić