Atak w Starym Ogrodzie Botanicznym w Monachium, w wyniku którego zginął 57-letni mężczyzna, wstrząsnął opinią publiczną. Do zdarzenia doszło 25 września 2024 roku około godziny 10:00. Jak wynika z relacji niemieckiej policji, bójka zaczęła się od sprzeczki między kilkoma osobami.
Przeczytaj też: Skandal na Wyspach. Niewolnicza praca w McDonald's
Kluczowym podejrzanym w sprawie okazał się 30-letni Rafał P., obywatel Polski, który nie posiada stałego miejsca zamieszkania w Niemczech.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Nagrania pokazują, jak P. uderza ofiarę w twarz, a drugi napastnik kopie mężczyznę w plecy, co powoduje jego upadek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy 57-latek próbuje się podnieść, P. zadaje mu cios nogą, przypominający kopnięcie kung-fu, po którym ofiara ponownie pada na ziemię i już się nie podnosi. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala, jednak mimo udzielonej pomocy medycznej zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Policyjna obława za Polakiem w Niemczech
W ramach intensywnego śledztwa ustalono miejsca w Monachium, w których 30-letni Polak mógł przebywać. Policja natychmiast rozpoczęła działania, przeszukując trzy mieszkania na terenie miasta. Chociaż Rafała P. nie udało się tam zlokalizować, znaleziono elementy jego odzieży, które nosił w trakcie zdarzenia.
Pomimo intensywnych działań, przez kilka dni P. pozostawał na wolności. Poszukiwania głównego podejrzanego były prowadzone na szeroką skalę. - W trakcie śledztwa policja otrzymała prawie 30 tropów – przyznała policja.
W końcu dalsze dochodzenie policyjne doprowadziło do aresztowania 30-latka w rejonie Düsseldorfu w poniedziałek 30 września 2024 r. około południa. Tego samego dnia został zabrany do Monachium i zostanie tam doprowadzony przed sędziego śledczego — podała Główna Komenda Policji w Monachium.
Rafał P. doprowadzony do prokuratury. Co mu grozi?
Sekcja zwłok ofiary potwierdziła, że urazy, jakie odniósł 57-letni mężczyzna, były wynikiem kopnięć, w tym w okolicy głowy.
W wyniku zbadania całości faktów (uwzględniając także wstępne wyniki sekcji zwłok) po ocenie prokuratury Monachium I, prowadzimy śledztwo przeciwko oskarżonemu Rafałowi P. w związku z podejrzeniem uszkodzenia ciała skutkującego śmiercią. Dochodzenie w tej sprawie jest w toku. W tej chwili nie możemy podać żadnych dalszych informacji na ten temat - przekazała o2.pl Anne Leiding, rzeczniczka prasowa Prokuratury w Monachium.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.