Niemiecka miliarderka pozwana. To matka olimpijskiej medalistki

Niemiecka miliarderka Ursula Bechtolsheimer, matka złotej medalistki olimpijskiej Laury Tomlinson, stanie przed sądem w sprawie poważnego wypadku w swojej stajni – podaje "Daily Mail". 72-latka, właścicielka stajni w Eastington House w Cotswolds, otrzymała pozew na kwotę 200 tys. funtów.

.Niemiecka miliarderka Ursula Bechtolsheimer, matka złotej medalistki olimpijskiej Laury Tomlinson, stanie przed sądem w sprawie poważnego wypadku w swojej stajni
Źródło zdjęć: © Pixabay
Paulina Antoniak

Jak podaje "Daily Mail", pokrzywdzony, George Day, oskarża kobietę o zniszczenie jego marzeń o karierze jeździeckiej po tym, jak został kopnięty w twarz przez młodego konia, co spowodowało poważne obrażenia fizyczne, a w konsekwencji problemy psychiczne. Do zdarzenia doszło w marcu 2021 roku.

George Day oskarża Bechtolsheimer, że w wyniku wypadku doznał złamań kości twarzoczaszki, oczodołów oraz nosa, a także urazu mózgu. Dziennik "The Telegraph" podaje, że Day stracił przytomność i musiał przejść operację w szpitalu Great Western w Swindon.

Po wypadku mężczyzna cierpi na chroniczne problemy neurologiczne, w tym bóle i zawroty głowy, zaburzenia widzenia, a także zmniejszone czucie w okolicach twarzy, szumy uszne i trudności z jedzeniem twardych pokarmów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niepowtarzalna atrakcja Roztocza. Bez pomocy nie przetrwa zimy

Bechtolsheimer przyznała się do częściowej odpowiedzialności za wypadek w stajni

Day próbował wrócić do pracy, jednak obecne trudności uniemożliwiają mu dalszą profesjonalną karierę jeździecką. Prawnik mężczyzny z kancelarii Irwin Mitchell stara się dowieść jego zdolności jeździeckich sprzed wypadku i szans na karierę Grand Prix.

Z kolei obrona z kancelarii Keoghs domaga się konkretnych dowodów na poświadczenie owych umiejętności oraz pełnego udokumentowania wysokości szkód poniesionych na skutek zdarzenia – podaje "Daily Mail".

Bechtolsheimer przyznała się do częściowej odpowiedzialności za wypadek, jednak twierdzi, że nie było to spowodowane zaniedbaniem, lecz wynikało z nałożenia surowej odpowiedzialności określonej przez ustawę Animals Act z 1971 roku. Rzecznik Bechtolsheimer podkreślił: "Nasz zespół wyraża głębokie współczucie dla pana Daya i życzy mu wszystkiego najlepszego w procesie leczenia i rekonwalescencji".

W ostatnim czasie świat jeździeckiego dresażu zszokowała też wiadomość o zakazie startów Charlotte Dujardin w Olimpiadzie w Paryżu. Stało się to na skutek ujawnienia nagrania, na którym wielokrotnie uderza swojego konia biczem. W wydanym oświadczeniu Dujardin przeprosiła i wyraziła głębokie ubolewanie nad swoim zachowaniem.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy