Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Nieobyczajne zachowanie w gdańskiej restauracji. Kobieta użyła gazu

56

W jednym z lokali gastronomicznych w centrum Gdańska doszło do nieobyczajnego zachowania jednego z klientów. Gdy 56-latek został wyproszony z restauracji, zaczął szukać zaczepki i prowokować przechodniów. W konsekwencji został spryskany gazem łzawiącym, a noc spędził w Pogotowiu Socjalnym.

Nieobyczajne zachowanie w gdańskiej restauracji. Kobieta użyła gazu
Nieobyczajne zachowanie w gdańskiej restauracji (SM Gdańsk)

W niedzielny wieczór 15 grudnia patrol Straży Miejskiej z Gdańska pełnił służbę w rejonie Targu Drzewnego i Wałów Jagiellońskich. Mundurowi skupiali się na kontrolach przejść, aby zapobiegać łamaniu przepisów przez pieszych przechodzących na czerwonym świetle.

Około godziny 20:00 do funkcjonariuszy podszedł mężczyzna, informując, że niedaleko znajduje się osoba, która chwilę wcześniej dopuściła się nieobyczajnego zachowania w jednej z pobliskich restauracji.

Zgłaszający wyjaśnił, że mężczyzna został wyproszony z lokalu, a następnie szedł za nim i jego towarzyszkami, zachowując się natarczywie oraz wypowiadając dziwne i niepokojące słowa. Strażnicy natychmiast udali się we wskazany rejon, gdzie za rogiem budynku odnaleźli opisywaną osobę - informuje SM Gdańsk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jarmark świąteczny w Warszawie. Możesz zjeść u Magdy Gessler! Czy ceny odstraszają?

Mężczyzna miał zaczerwienione i łzawiące oczy – jak się okazało, został wcześniej spryskany gazem pieprzowym. Na miejscu pojawiły się dwie kobiety, które poinformowały funkcjonariuszy, że jedna z nich użyła gazu w obronie własnej, obawiając się o swoje bezpieczeństwo w związku z dziwnym i niepokojącym zachowaniem mężczyzny.

Chwilę później do patrolu podeszły kolejne osoby, które potwierdziły, że mężczyzna w restauracji zachowywał się skrajnie nieodpowiednio – m.in. obnażając się publicznie oraz dopuszczając się innych czynności seksualnych.

Funkcjonariusze wylegitymowali 56-latka, który stanowczo zaprzeczał wszystkim zarzutom. W trakcie dalszych czynności strażnicy ujawnili, że mężczyzna miał przy sobie niebezpieczne przedmioty, w tym pistolet gazowy, kominiarkę, nóż do przecinania linek. Znaleźli też butelkę alkoholu.

Na miejsce wezwano patrol policji. Z informacji uzyskanych od policji wynika, że żadna z osób zaangażowanych w zdarzenie nie zdecydowała się świadczyć w sprawie. Mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu (1,57 promila w wydychanym powietrzu), spędził noc w Pogotowiu Socjalnym.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Potrącenie 90-latki, która przechodziła w niedozwolonym miejscu. Nagranie z Lubina
Kontrowersje w Sejmie. Posłowie już wybierają wolne na święta
Jak wyczyścić zmywarkę? Pomoże popularny owoc
Kolęda bez kopert. Krakowska parafia zaskoczyła wiernych
Jak zrobić wigilijny kompot z suszu? Tradycyjny przepis
Kierował pomimo sądowego zakazu. Zaczął uciekać, źle się to skończyło
Funkcjonariusze z Grupy Interwencji Specjalnych na lotnisku Chopina. 55-latek nie wsiadł do samolotu
Przebierańcy i romskie kapele na Krupówkach. "Już pięć gitar zgubili"
Jak zabezpieczyć choinkę przed psem lub kotem? To powinien wiedzieć każdy opiekun
Skrajnie niedożywiona trzylatka walczy o życie. Trwa przesłuchanie matki
Ten prosty trik sprawi, że świąteczny keks wyjdzie idealny
Jak zrobić barszcz wigilijny? Proste przepisy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić