Włoski "Il Messagero" podaje, że w ciągu najbliższych kilku dni głowa Rosji podda się operacji. Powodem ma być rak trzustki. Informacje o chorobie Władimira Putina przekazywały też wywiady Ukrainy i Wielkiej Brytanii.
Dziennik podał nieoficjalnie, że polityk ma być poddany zabiegowi w Narodowym Centrum Badań nad Rakiem "N.N. Błochin" w Moskwie. Do tych informacji miał dojść pochodzący z Izraela dziennikarz Marek Kotylarsky.
Kreml się przygotowuje
Kreml z kolei przygotowuje się na najgorsze.
Moskwa z doniesień Kotylarsky'ego ma pracować nad "najgorszym scenariuszem" - śmiercią przywódcy. Gdyby do tego doszło, jego funkcję miałaby przejąć Rada Państwa.
Komentarz Ławrowa
Minister Spraw zagranicznych Rosji Sergiej Ławrow tylko raz odniósł się do sprawy.
Nie sądzę, by ludzie zdrowi na umyśle mogli dostrzec u prezydenta oznaki jakiejś choroby czy dolegliwości - powiedział.
Jego zdaniem niemal 70-letni Putin codziennie pojawia się publicznie i przemawia do ludności. To zatem nie jest czynnością, którą zajmuje się chory człowiek.
Czytaj też: Rosjanie wybrali Miss Krymu. Piękność?
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.