Mieszkańcy Węglina Południowego, czyli dzielnicy Lublina, są już przyzwyczajeni do widoku pól i maszyn rolniczych. Właściciel ziemi, która sąsiaduje z nowoczesnymi blokami, uparcie odmawia jej sprzedaży i co roku ją uprawia.
Pola między blokami
Pole pomiędzy blokami zrobiło sensację dwa lata temu kiedy do sieci trafiły nagrania ze żniw. Dziś ten widok nikogo już nie dziwi, a jak przekazuje Dziennik Wschodni, wszyscy okoliczni mieszkańcy już się przyzwyczaili.
Ludzie są w porządku. Rozumieją, że muszę pracować. Oglądają mnie i nagrywają - powiedział dla gazety właściciel ziemi, pan Michał.
Po dwóch latach nagranie zaczęło na nowo budzić zainteresowanie. Tym razem za granicą. O rolniku z Lublina rozpisuje się Daily Mail, Mail Online, włoski dziennik La Stampa, słowacki dziennik Uj Szo, a nawet portale z Meksyku, Brazylii czy Indonezji.
Nagranie stało się popularne, ponieważ pojawiło się na portalu Reddit i Twitter. Większość osób podziwiała wytrwałość rolnika i zazdrościła mu uporu.
Kupiłbym pszenicę od tego gościa!
Bardzo bym chciał, żeby tak było tu gdzie mieszkam. To o wiele lepsze niż to wszechobecne przygnębienie.
Wspaniała okolica dla dzieci i przyjemna odmiana od telewizora.
Ten facet jest legendą - czytamy w komentarzach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.