W Jerozolimie dokonano niesamowitego odkrycia archeologicznego. Studenci pracujący pod kierunkiem archeologa Baraka Monnickendama-Givona z Izraelskiego Urzędu ds. Starożytności natknęli się na starożytne komnaty.
Czytaj także: Izrael. Mężczyzna bał się końca świata. Zdecydował się zwrócić artefakt mający 2000 lat
Trzy małe pomieszczenia są wykute w skale i liczą sobie około 2 tys. lat. Znajdują się na trzech poziomach, które łączą skalne schody. Oprócz tego natrafiono na niewielki dziedziniec.
W podziemnych komnatach znajdują się dobrze zachowane przedmioty i ozdoby. Ściany wszystkich trzech pokojów są misternie rzeźbione. Natrafiono również na fragmenty glinianych lamp, które umieszczano we wnękach pomieszczeń.
Zobacz także: Ukryli je w Ścianie Płaczu. Teraz władze mają poważny problem
Pokoje mogły służyć jako magazyn żywności w budynku, który nie został zachowany. Archeolodzy podejrzewają, że mogło to być także miejsce do przygotowywania posiłków dla pielgrzymów i kapłanów z pobliskiej świątyni.
Bogactwo tego znaleziska daje nam wgląd w codzienne życie mieszkańców starożytnego miasta. Znaleźliśmy między innymi naczynia do gotowania wykonane z rafinowanej gliny; dziesiątki lamp naftowych wykonanych z gliny; kamienny kubek i fragment naczynia używanego do czyszczenia rąk i utrzymywania wody używanej do niektórych rytuałów oczyszczenia w czasach Świątyni - powiedział archeolog Monnickendam-Givon.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.