Na facebookowym profilu Lasów Państwowych opublikowano zdjęcia buków z tzw. brewkami, czyli bliznami po gałęziach. Blizny te wyglądają niemal zupełnie jak ludzkie oczy. "Buk patrzy" - podpisano leśne fotografie.
Brewki to zakrywające zarośnięty sęk symetryczne pasma ukośnych zmarszczeń kory, biegnące stycznie do okrągłej, owalnej lub trójkątnej blizny. Najczęściej różnią się od kory pnia ciemniejszym zabarwieniem.
Występują głównie na pniach drzew o cienkiej i gładkiej korze gatunków liściastych takich jak: buk, osika, brzoza i u młodych olch, jesionów i topoli. Ich kształt i wielkość umożliwia wnioskowanie o parametrach zarośniętych sęków i głębokości ich zalegania.
Brewki są na tyle widoczne, ze spacerując pomiędzy drzewami, można mieć wrażenie jakbyśmy byli obserwowani.
Na podstawie długości brewek można w miarę dokładnie określić długość i średnicę sęka. Ogólnie przyjmuje się, że im brewki są dłuższe, tym dłuższy sęk i jego średnica. Na podstawie kąta rozwarcia brewek można wnioskować o głębokości zalegania sęka, bo im kąt jest większy, tym głębokość zalegania jest większa.
"Bogowie lasu patrzą"
Pod zdjęciami leśników internauci publikują własne, na których również można zauważyć "oczy drzew".
Niesamowite. Dziś to samo widziałem w lesie i o tym samym pomyślałem - czytamy w komentarzach.
Bogowie lasu patrzą - napisała internautka.
Szczególnie w nocy patrzy… i bywa ciut strasznie - oceniła internautka w komentarzu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.