Okazuje się, że świeżo upieczeni rodzice z kraju Władimira Putina chyba za bardzo pokierowali się fantazją i nazwali swoją córkę... "Rosja". Podali, że nie wstydzą się tego, a wręcz czują dumę. Ukraiński polityk Anton Heraszczenko poinformował o sprawie na koncie na Twitterze. Wpis opatrzył ironicznym komentarzem.
Czytaj więcej: Rosjanin chce zeznawać. Usłyszał, że zostanie deportowany
Rosyjska rodzina nadała swojej córce ciekawe imię. Jak myślisz, jakie imiona będą wkrótce popularne w Rosji? Haga dla dziewcząt, Trybunał dla chłopców? - napisał, kpiąc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy. W Hadze znajduje się Międzynarodowy Trybunał Karny, w którym sądzone są m.in. zbrodnie wojenne.
Nazwali swoją córkę "Rosja"
Młoda mama wyznała, że jeszcze nawet nie była w ciąży, a już wiedziała, że jeżeli urodzi się córka, nada jej imię "Rosja". Dodała też, że podczas gdy inni obywatele aktualnie wstydzą się i chcą opuścić kraj zarządzany przez Putina, ona odczuwa radość i dumę.
Sprawa odbiła się szerokim echem na Twitterze. W komentarzach internauci nie kryli swojego oburzenia i zbulwersowania, że ktoś może robić, coś podobnego w obliczu wojny w Ukrainie. Część nie mogła powstrzymać się też od ironii. Inni współczuli nieświadomemu niczego jeszcze dziecku życia z takim imieniem.
To rodzaj rodziców, którzy po prostu nie zastanawiają się, jak ich córka będzie się czuła w przyszłości. Biedne dziecko...
Nadawanie dziecku imienia po zmarłym krewnym to miła tradycja, choć trochę się z tym pospieszyli.
Chciałem zasugerować "Stalinę Hołodomorowną"
Przypomnijmy. 24 lutego br. minie rok jak wojska rosyjskie napadły na niepodległą Ukrainę. Choć tego dnia Rosjanie intensywnie zaatakowali z kilku stron swojego sąsiada, to nie osiągnęli szybkiego zwycięstwa, o jakim marzył Władimir Putin. Zacięte walki toczą się tam po dziś dzień.