"Niespodziewane odejście". Siostra Małgorzata Krupecka miała 61 lat

14 czerwca (środa) zmarła siostra Małgorzata Krupecka, urszulanka Serca Jezusa Konającego. Zadania powierzane jej w zgromadzeniu przez wiele lat starała się łączyć z pracą naukową i medialną. Odeszła w wieku 61 lat.

Małgorzata KrupeckaMałgorzata Krupecka
Źródło zdjęć: © Facebook | Małgorzata Krupecka

Zgromadzenie Sióstr Urszulanek SJK pogrążyło się w żałobie po utracie siostry Małgorzaty Krupeckiej. Urszulanka Serca Jezusa Konającego zmarła w wieku 61 lat w dniu 14 czerwca 2023 roku.

Siostra Krupecka ukończyła studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w zakresie filologii polskiej i bibliotekarstwa. Później przez rok pracowała jako katechetka w parafii św. Krzyża w Gorzowie.

Do zgromadzenia Sióstr Urszulanek wstąpiła w 1987 roku w Pniewach. Po złożeniu ślubów zakonnych przez rok pracowała w szkole pniewskiej jako nauczycielka języka polskiego, a następnie została włączana do pracy nad przygotowaniem do druku tekstów bł. Urszuli Ledóchowskiej i do szerzenia jej kultu - czytamy we wspomnieniu przekazanym przez Zgromadzenie Sióstr Urszulanek SJK, które cytuje ekai.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaczyński się zagalopował. Minister też mówi o Jagiellonach

Wiadomo też, że "w latach 1994 – 2001 przebywała we Francji we wspólnocie urszulańskiej współpracującej z Braćmi z Taizé". "Zadaniem wspólnoty była pomoc w organizowaniu spotkań dla młodzieży i opieka przede wszystkim nad dziewczętami z Polski i z innych krajów Wschodu. W latach 1998-2001 była przełożona wspólnoty sióstr w Taizé" - podkreślono.

Po powrocie do Polski dołączyła do ekipy przygotowującej kanonizację bł. Urszuli. Współtworzyła też Centrum Duchowości Świętej. Była rzecznikiem prasowym swojego zgromadzenia, a w 2022 roku rozpoczęła pracę w Archiwum Głównym Zgromadzenia.

Jej niespodziewane odejście napełniło naszą wspólnotę bólem - podkreślają zrozpaczone urszulanki.

Tak siostra Małgorzata Krupecka mówiła o życiu w zakonie

W rozmowie z Piotrem Otrębskim z Salve TV opowiadała, jak wygląda życie w zakonie. -  Jest to normalne życie. To po prostu jedna z możliwości - mówiła pięć lat temu.

Jest obłożone rozmaitymi stereotypami, z którymi katolickie media powinny walczyć. Ciągle pokutuje, że wybór życia konsekrowanego to wybór negatywny, czymś się ktoś rozczarował, przeżył zawód miłosny - dodawała, podkreślając również, że nie spotkała żadnej zakonnicy, która "przyszła do zakonu z powodu zawodu miłosnego".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba