Na początku tygodnia rodzina z Mönchengladbach - Odenkirchen w Niemczech przeżyła chwile grozy, gdy na ich tarasie pojawił się wilk. Początkowo zwierzę zostało wzięte za psa, jednak szybko okazało się, że jest to jednak znacznie bardziej drapieżne zwierzę - informuje Bild.
Czytaj więcej: "Dziadostwo". Kuracjusze opisują warunki w sanatorium
Wilk przemieszczał się po meblach ogrodowych, a następnie zaczął groźnie szczerzyć zęby, patrząc w stronę salonu. Widać, że jest przerażony i przestraszony. Rodzina zarejestrowała to zdarzenie telefonem, a nagranie szybko trafiło do internetu. Wideo pokazuje, jak wilk skacze na szybę drzwi tarasowych, a w tle słychać głos mężczyzny, który ostrzega dziecko, by jak najszybciej odszedł do okna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie prawdopodobnie pochodzi z poniedziałku, 10 lutego. Jak potwierdził rzecznik miasta, tego dnia mieszkańcy zgłaszali obecność wilka w okolicy. W związku z tym jedno z miejscowych gimnazjów podjęło środki ostrożności, nie pozwalając uczniom wychodzić na zewnątrz podczas szkolnej przerwy. Policja patrolowała teren, ale ostatecznie wilka nie znaleziono.
Nasi eksperci są pewni, że wilk zobaczył swoje odbicie w oknie. Zobaczył w nim innego wilka i chciał odgonić przeciwnika. Gdyby najpierw rozpoznał tych ludzi, od razu by odszedł, tak jak zrobił to później - powiedział w Rheinische Post Wilhelm Deitermann, rzecznik prasowy Państwowej Agencji Ochrony Przyrody, Środowiska i Konsumentów.
Agencja dodała, że to zdarzenie do swojej listy potwierdzonych obserwacji wilków. Takie spotkania są niezwykle rzadkie, a zwierzę, według ekspertów, już opuściło ten obszar. Eksperci zapewniają, że wilki są bardzo płochliwe i zazwyczaj unikają bliskości z człowiekiem. W Niemczech te zwierzęta są pod ścisłą ochroną. Zabronione jest zabijanie, a nawet chwytanie tego gatunku.