Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nietypowa ankieta. Pytają studentów o Putina

Studenci uczelni wyższych w mieście Perm (Rosja) proszeni są o udział w ankiecie, której autorzy pytają o ich stosunek do Władimira Putina i tzw. operacji specjalnej w Ukrainie (czyli wojny). Co ciekawe, badanie nie jest anonimowe.

Nietypowa ankieta. Pytają studentów o Putina
Studentów pytają o Putina i wojnę (Wikimedia Commons)

O nietypowej ankiecie poinformował lokalny portal 59.ru, powołując się na słowa studentów dwóch uczelni wyższych w mieście Perm w Rosji. Władze jednej z nich - Uniwersytetu Pedagogicznego potwierdziły te doniesienia.

Badania nie są anonimowe

Z informacji wynika, że prowadzący zajęć proszą uczniów, aby nikomu nie mówili o ankiecie, a same badania nie są anonimowe - aby wziąć w nich udział, należy zarejestrować się w serwisie internetowym uczelni przy użyciu danych osobowych.

Jak podaje 59.RU, studenci uczelni pedagogicznej wypełniają ankietę na sali, ale niektórzy mają możliwość zdawania go też zdalnie. Władze uczelni opisują, że nietypowe badania są "federalną inicjatywą mającą na celu badanie opinii publicznej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Prigożyn dobrze powiedział". To powinni zrobić Rosjanie
Ankietę finansuje ministerstwo edukacji Rosji, a studenci są częścią społeczeństwa obywatelskiego - czytamy w komunikacie jednej z uczelni.

"Zobaczyć pełniejszy obraz"

Władze dodają, że zbieranie i analiza ich opinii pozwala im "zobaczyć pełniejszy obraz tego, jak młodzi ludzie żyją i myślą". - Każdy nauczyciel i przyszły specjalista w dziedzinie edukacji wie, że otrzymanie informacji zwrotnej, kompetentnej refleksji jest szansą na zmianę sytuacji na lepsze, przestudiowanie i unowocześnienie procesów - piszą.

Jak piszą lokalne media, wszystkie pytania poświęcone są aktualnej sytuacji politycznej w Rosji i wojnie w Ukrainie. Warto podkreślić, że badania opinii publicznej w Rosji są trudne do zweryfikowania, jak w każdym autorytarnym kraju.

Dodatkowo w marcu 2022 roku wprowadzono poprawki do rosyjskiego kodeksu karnego, które w praktyce oznaczają zakaz krytyki wojny w Ukrainie. Za "dyskredytację sił zbrojnych" grozi do 15 lat więzienia.

Władze uczelni nie chciały odpowiadać na pytanie, co będzie, jeśli student wyrazi negatywną opinię o Władimirze Putinie i inwazji na Ukrainę.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić