Danuta Pałęga
Danuta Pałęga| 

Nietypowe "leżakowanie" w Zakopanem. Zdjęcie szybko obiegło sieć

2

Na jednej z ulic Zakopanego doszło do interwencji służb ratunkowych, która nie pozostała niezauważona przez mieszkańców i lokalne media. "Tygodnik Podhalański" opublikował krótki film oraz zdjęcie pokazujące leżącego przed sklepem mężczyznę, prawdopodobnie pod wpływem, co wzbudziło burzliwą dyskusję na temat problemu dostępności alkoholu na Podhalu.

Nietypowe "leżakowanie" w Zakopanem. Zdjęcie szybko obiegło sieć
Interwencja służb w Zakopanem. Takie sceny to codzienność (x)

Nagranie, trwające niecałą minutę, pokazuje interwencję policji, ratowników medycznych i pracownika ochrony, który pojawił się na miejscu zdarzenia. Policjant w rękawiczkach pochyla się nad mężczyzną, prawdopodobnie sprawdzając jego puls.

W tle widać sklep z wyrobami tytoniowymi i alkoholowymi, a ubiór mężczyzny – brudny i zaniedbany – może sugerować, że boryka się on z kryzysem bezdomności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najdroższa ulica w Warszawie. Kawałek drogi za potężne miliony

Alkohol jako powszechny problem na Podhalu

W opisie filmu "Tygodnik Podhalański" zwraca uwagę na problem łatwej dostępności alkoholu w regionie, zauważając, że takie sceny przed sklepami z alkoholem nie są wyjątkiem.

Trudno o lepsze miejsce na leżakowanie. Niestety, tego typu obrazki przed sklepami z alkoholem nie są wyjątkiem. Problem w tym, że dostępność do wódki jest tak łatwa. Na Podhalu sklepów z alkoholem jest dużo więcej niż innych — czytamy we wpisie.

Komentarze, które pojawiły się pod postem, wyraźnie wskazują na to, że mieszkańcy postrzegają zjawisko jako narastający problem społeczny.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Łatwa dostępność alkoholu i niskie ceny – przyczyna rosnącego problemu?

Komentujący internauci zgodnie alarmują, że tego typu przypadki, z udziałem osób leżących przed sklepami monopolowymi, są widoczne niemal codziennie w wielu polskich miastach.

Zdaniem wielu komentatorów, w dużej mierze winna jest powszechna dostępność alkoholu oraz jego niskie ceny. W wielu miejscowościach alkohol jest oferowany nie tylko w dedykowanych punktach sprzedaży, ale także w supermarketach i kioskach, co sprawia, że jego zakup jest niezwykle łatwy i niekontrolowany.

Problem społeczny i dyskusja o rozwiązaniach

Nagranie opublikowane przez "Tygodnik Podhalański" wywołało dyskusję o potrzebie bardziej rygorystycznych regulacji związanych ze sprzedażą alkoholu. Zdaniem wielu internautów konieczne są ograniczenia, które podniosą cenę "wyskokowych" trunków, by zniechęcić do nadmiernej konsumpcji.

Problemy, takie jak ten, który zaistniał w Zakopanem, przypominają, że alkoholizm i jego skutki dotykają zarówno osoby uzależnione, jak i całą lokalną społeczność, obciążając dodatkowo służby ratunkowe.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić